Ja miałem od jakiegoś czasu taki objaw:
Jadę moją450-tką a ona w nieoczekiwanych momentach gaśnie...pojawiają się trzy kreski...pojazd unieruchomiony.
Taka sytuacja w różnych momentach się powtarzała.
Wyjąłem aktuator, otworzyłem go. Nasmarowalem, ale bez wyjmowania części. Obawiałem się ze coś zepsuję. Założyłem na samochód, dokrecilem... i znów to samo...
Pojezdzilem trochę i chyba jak smar wszędzie dotarł to problem ustąpił...
Mimo wszystko obawiam się ze nie jest OK. Chyba za jakiś czas czeka mnie kupno nowego .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jadę moją450-tką a ona w nieoczekiwanych momentach gaśnie...pojawiają się trzy kreski...pojazd unieruchomiony.
Taka sytuacja w różnych momentach się powtarzała.
Wyjąłem aktuator, otworzyłem go. Nasmarowalem, ale bez wyjmowania części. Obawiałem się ze coś zepsuję. Założyłem na samochód, dokrecilem... i znów to samo...
Pojezdzilem trochę i chyba jak smar wszędzie dotarł to problem ustąpił...
Mimo wszystko obawiam się ze nie jest OK. Chyba za jakiś czas czeka mnie kupno nowego .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk