Przebił się na wylot ??? Co ten palec przebił ??? Nie za bardzo chciałbym się zgodzić z tym że sprzęgło dokonało swego żywota, bo nie ślizgało wcale nawet przy pełnej pycie przy ruszaniu!Gdyby przyczyną znieruchomienia wozu był tylko ten palec...radość moja była by kosmiczna !!!! !!!
Jestem taki jaki jestem...i na pewno się nie zmienię...