Janusz.
Możesz być pewny, że podzielę się na forum wiedzą, którą zdobędę podczas tej naprawy...
To, że nie robię tego ja sam nie oznacza, że nie mam nad tym kontroli, że nie uczestniczę w procesie naprawy...
Nadszedł czas na naprawę, Smart doczekał się swojej kolejki i stoi już na hali... Właśnie go "rozbierają"...
Dzisiaj znowu pomagał "nam" Robert All... Dziękuję Robert.
Możesz być pewny, że podzielę się na forum wiedzą, którą zdobędę podczas tej naprawy...
To, że nie robię tego ja sam nie oznacza, że nie mam nad tym kontroli, że nie uczestniczę w procesie naprawy...
Nadszedł czas na naprawę, Smart doczekał się swojej kolejki i stoi już na hali... Właśnie go "rozbierają"...
Dzisiaj znowu pomagał "nam" Robert All... Dziękuję Robert.