Ja miałem swego czasu taki problem w F2 ze mogłem tylko postać w miejscu z 10 sek, a potem jak dodawało się gazu to szarpło i gasł, po wyłączeniu silnika i odczekaniu 20 sekund problem znikał i też sadziłem że to elektronika, a wina jednak była po stronie sprzęgła
Lolek miał podobną akcje, i ja będe się trzymał tego że wina jest po stronie sprzęgła, a Twój przebieg tylko mnie w tym upewnił
Jak spzregło zdycha to wówczas siłownik lubi własnie wariować.
Lolek miał podobną akcje, i ja będe się trzymał tego że wina jest po stronie sprzęgła, a Twój przebieg tylko mnie w tym upewnił
Jak spzregło zdycha to wówczas siłownik lubi własnie wariować.