Dziś:
Płyn mi się skończył do spryskiwaczy - trzeba nalać. No to siup do Lidla, akurat po drodze był po ten płyn. Taka sytuacja... gdzie tu się wlewa płyn? No to wyciągłem żem byłem telefon, dr. Google na wszystko pomoże. Pierwszy czy drugi wynik z forum wyskoczył: HA! już wiem co i jak!
No i za moment w ty śnieżycy stoję na parkingu Lidla i dłubię tam pod szybą jak wandal jaki. Lejka niet, za to płyn z nalewakiem. Jakoś dałem radę, tylko po 10 minutach w tej temperaturze trząsłem się jak galareta.
Ale co tam. WIN!
Płyn mi się skończył do spryskiwaczy - trzeba nalać. No to siup do Lidla, akurat po drodze był po ten płyn. Taka sytuacja... gdzie tu się wlewa płyn? No to wyciągłem żem byłem telefon, dr. Google na wszystko pomoże. Pierwszy czy drugi wynik z forum wyskoczył: HA! już wiem co i jak!
No i za moment w ty śnieżycy stoję na parkingu Lidla i dłubię tam pod szybą jak wandal jaki. Lejka niet, za to płyn z nalewakiem. Jakoś dałem radę, tylko po 10 minutach w tej temperaturze trząsłem się jak galareta.
Ale co tam. WIN!