He he u mnie jest odwrotnie ten kot jest tak czysty i lizany przez psa, że już sam siebie przestał lizać (myć) miłość trwa w najlepsze ale jeszcze czasem z humorami natomiast mam drugiego labradora jasnego już dziadek i ten już z kotem jest na bakier.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk