Zaliczona Chorwacja - 452 spisał się wyśmienicie. Humor mi poprawiło wczoraj akurat podwójne spotkanie innych 452 na trasie. Z jednym spotkanie nastąpiło w trakcie tankowania w Karlobag, czarny roadster z bagażnikiem i kufrem na austriackich 'blachach' przejeżdżał tuż obok stacji, wymiana pozdrowień gestem dłoni nastąpiła. Drugie spotkanie na autostradzie w Wiedniu z czerwonym 452 coupe. Gość mnie wyprowadził z korka i poprowadził do wylotu w kierunku Brna - oczywiście pozdrowienia itp.
Bardzo to miłe uczucie spotkać na trasie inne roadstery trzeba przyznać
Bardzo to miłe uczucie spotkać na trasie inne roadstery trzeba przyznać