Tak sobie w ramach odpoczynku od patriotyzmu skoczyliśmy do Pragi. Wracając zobaczyliśmy jeszcze Malą Skale (to na górze foto na szczycie) - są tam fascynujące ruiny twierdzy Vranov na skale - o tej porze roku nieczynne, ale Polak potrafi
Drugie foto z Harrachova jest, bo moja Mangoś nigdy nie widziała skoczni narciarskiej a tym bardziej mamuciej
Odnośnie wymiany czegokolwiek, akurat w Rzeszy nam wyszedł płyn do spryskiwaczy, więc na Totalu za 2 l skasowali nas 7 euro. Spodziewałem się, że w tej cenie będzie sam prowadzić auto...
Drugie foto z Harrachova jest, bo moja Mangoś nigdy nie widziała skoczni narciarskiej a tym bardziej mamuciej
Odnośnie wymiany czegokolwiek, akurat w Rzeszy nam wyszedł płyn do spryskiwaczy, więc na Totalu za 2 l skasowali nas 7 euro. Spodziewałem się, że w tej cenie będzie sam prowadzić auto...