Kiedyś rozmawiałem z gościem od homologacji oświetlenia z PIMOTu.
I twierdził, że jeżeli samochód jest homologowany ze zwykłymi światłami, to nawet jak się wstawi zamiennik z E ileś tam,
to narusza się warunki homologacji, chyba że producent ma w ofercie wersje z takim oświetleniem. Wtedy mogą być traktowane jako zamienniki.
I tak jest np. też z oponami, są określone rozmiary dla danego modelu. Jak masz inne (nawet jeżeli pasują), to np. po wypadku ubezpieczyciel może robić problemy.
W skrajnym wypadku, może np. dojść nawet do sytuacji, że jechałeś samochodem bez ważnego przeglądu i wtedy też ponosisz odpowiedzialność, za np. wypadek, który nie był z Twojej winy. Po prostu jechałeś niesprawnym samochodem.
Ale to temat rzeka, a wręcz ocen.
Piter, taka lampka:
I twierdził, że jeżeli samochód jest homologowany ze zwykłymi światłami, to nawet jak się wstawi zamiennik z E ileś tam,
to narusza się warunki homologacji, chyba że producent ma w ofercie wersje z takim oświetleniem. Wtedy mogą być traktowane jako zamienniki.
I tak jest np. też z oponami, są określone rozmiary dla danego modelu. Jak masz inne (nawet jeżeli pasują), to np. po wypadku ubezpieczyciel może robić problemy.
W skrajnym wypadku, może np. dojść nawet do sytuacji, że jechałeś samochodem bez ważnego przeglądu i wtedy też ponosisz odpowiedzialność, za np. wypadek, który nie był z Twojej winy. Po prostu jechałeś niesprawnym samochodem.
Ale to temat rzeka, a wręcz ocen.
Piter, taka lampka: