Wiele osób narzeka, że nie ma zimy, że kiedyś to były zimy, a teraz nie ma zim.
A mi osobiście lagodniejszy klimat, cieplejszy, pod większym wpływem cyrkulacji atlantyckiej jest na rękę. Łagodniejsze zimy, to z naszego, krajowego oraz indywidualnego punktu widzenia wiele zalet.
Od chociażby brak trudności w odpalaniu samochodu, brak śniegu i morozu, to większe bezpieczeństwo na drodze, mniejsze zużycie energii - i to wszystko poprawia mi humor
Poza tym humor poprawiają rzeczy trywialne, jak zakup czoegoś wartościowego za stosunkowo nieduże pieniądze. Myślę, że np teraz jest jeszcze dobry czas na zakup opon w znośnej cenie. Tutaj link jak to obecnie wygląda pod względem ceny.
A mi osobiście lagodniejszy klimat, cieplejszy, pod większym wpływem cyrkulacji atlantyckiej jest na rękę. Łagodniejsze zimy, to z naszego, krajowego oraz indywidualnego punktu widzenia wiele zalet.
Od chociażby brak trudności w odpalaniu samochodu, brak śniegu i morozu, to większe bezpieczeństwo na drodze, mniejsze zużycie energii - i to wszystko poprawia mi humor
Poza tym humor poprawiają rzeczy trywialne, jak zakup czoegoś wartościowego za stosunkowo nieduże pieniądze. Myślę, że np teraz jest jeszcze dobry czas na zakup opon w znośnej cenie. Tutaj link jak to obecnie wygląda pod względem ceny.