Co prawda nie dziś, tylko już kilkanaście dni temu (bo 6 września)... Ale jednak
W ramach urlopu zwiedzałem między innymi góry Stołowe. Przed zrobieniem pętelki zakończonej na Szczelińcu Wielkim (jak ktoś nie zna, to polecam), smart został na parkingu w Karłowie. Wracamy do samochodu, ruszamy... a tam za wycieraczką wizytówka. Człowiek się wkurza, że mu znowu jakiś złomiarz chce kupić ulubione autko A tu całkiem miła niespodzianka
Jak ktoś ma FB, to może w moim imieniu podziękować i pozdrowić
W ramach urlopu zwiedzałem między innymi góry Stołowe. Przed zrobieniem pętelki zakończonej na Szczelińcu Wielkim (jak ktoś nie zna, to polecam), smart został na parkingu w Karłowie. Wracamy do samochodu, ruszamy... a tam za wycieraczką wizytówka. Człowiek się wkurza, że mu znowu jakiś złomiarz chce kupić ulubione autko A tu całkiem miła niespodzianka
Jak ktoś ma FB, to może w moim imieniu podziękować i pozdrowić