Pomysł konkursu jest niezły. Choć mi - Warszawiakowi byłoby chyba łatwiej niż komuś, kto mieszka gdzieś indziej (pomijam zagranicę...). Z drugiej strony czasem niełatwo jest dopaść smarta - samemu się gdzieś spieszę, a tu leci w poprzek taki i powstaje dylemat - walczyć o punkt do konkursu, czy jednak zająć się swoją robotą...
Krzysiek Modzelewski
fan smarta fortwo
fan smarta fortwo