Nie ma co się wkurzać na takie kamery, co rejestrują wjazd na czerwonym świetle, a się cieszyć że wyeliminują czubków którym zawsze się spieszy.
W Niemczech ( mieszkam na granicy pl-de) takich urządzeń jest sporo zamontowanych, spełniają swoją rolę, i przynajmniej jak dojdzie do kolizji, to jest nagranie z miejsca zdarzenia, oraz zdjęcie.
Oprócz tego, osoba która wjedzie na czerwonym świetle wzywana jest do zdania prawa jazdy na okres od 1-3 miesięcy, czasem kończy się to egzaminem, ale to chyba zależy od przepisów w danym landzie.
Ja jestem za takimi urządzeniami.
W Niemczech ( mieszkam na granicy pl-de) takich urządzeń jest sporo zamontowanych, spełniają swoją rolę, i przynajmniej jak dojdzie do kolizji, to jest nagranie z miejsca zdarzenia, oraz zdjęcie.
Oprócz tego, osoba która wjedzie na czerwonym świetle wzywana jest do zdania prawa jazdy na okres od 1-3 miesięcy, czasem kończy się to egzaminem, ale to chyba zależy od przepisów w danym landzie.
Ja jestem za takimi urządzeniami.