Witam
pisze jako zupełny laik w temacie wiec na wstępie przepraszam za nazewnictwo rzeczy po imieniu.
proszę o weryfikacje lub poradę czy faktycznie tak może być.
dziś znajomy podpiął pod kompa moje auto i zakomunikował:
Przyczyna dużego spalania około 7 l/100 jest uwalony przepływomierz -czujnik. oto jego zdjęcie
podpinając kompa do auta i odpinając ten czujnik - nie było widać zmian w pracy silnika czy tez podawaniu dawek paliwa.
Podobno tez dawki paliwa w chwili obecnej z wtrysków są nierównomierne na wolnych obrotach a po przy gazowaniu dawka spada do zera i ponownie nie jest stabilna - waha się od 5,8 do 6,2
zalecił mi zakup tegoż czujnika(przepływomierza) i dodawanie do paliwa ALKOHOL IZOPROPYLOWY/IPA/IZOPROPANOL 100% w dawkach 50ml na tankowanie czyli około 15-16litrów aby przepalić wtryski z nagaru.
Teraz moje pytanie do was czy to wszystko ma sens i tak mam zrobić?
pisze jako zupełny laik w temacie wiec na wstępie przepraszam za nazewnictwo rzeczy po imieniu.
proszę o weryfikacje lub poradę czy faktycznie tak może być.
dziś znajomy podpiął pod kompa moje auto i zakomunikował:
Przyczyna dużego spalania około 7 l/100 jest uwalony przepływomierz -czujnik. oto jego zdjęcie
podpinając kompa do auta i odpinając ten czujnik - nie było widać zmian w pracy silnika czy tez podawaniu dawek paliwa.
Podobno tez dawki paliwa w chwili obecnej z wtrysków są nierównomierne na wolnych obrotach a po przy gazowaniu dawka spada do zera i ponownie nie jest stabilna - waha się od 5,8 do 6,2
zalecił mi zakup tegoż czujnika(przepływomierza) i dodawanie do paliwa ALKOHOL IZOPROPYLOWY/IPA/IZOPROPANOL 100% w dawkach 50ml na tankowanie czyli około 15-16litrów aby przepalić wtryski z nagaru.
Teraz moje pytanie do was czy to wszystko ma sens i tak mam zrobić?
450 CDI, kiedyś zwykła wersja PURE
------------------------------------------
Profesjonalne usługi IT - http://www.redant.pl
------------------------------------------
Profesjonalne usługi IT - http://www.redant.pl