Cytat:proxa napisał(a):
a jak z wadliwoscia ? psujne to jest ? czy raczej malo wadliwe ?
Jeśli spojrzeć na statystyki niemieckiego ADAC'a - Fortwo psuje się rzadko. Jest stosunkowo bezawartyjny.
Mój egzemplarz na już 6 lat więc trudno oczekiwac całkowitej bezawaryjności. W ciągu roku używania raz odmówił mi współpracy całkowicie i zmuszony byłem korzystac z lawety. Okazało się, że padł jakiś czujnik wartości 60 złotych. Serwis Mercedesa złupił mnie na ponad 500. Ceny za usługi w autoryzowanym serwisie uważam zresztą za zwyczajny bandytyzm, bo jak inaczej określić takie pozycje na fakturze: sprawdzenie akumulatora i dokręcenie klemy za ...90 zlotych
Inna rzecz, mniej uciążliwa to awaria kierunkowskazu, polegająca na nierównomiernym "miganiu" przy niskiej temperaturze (jesień/zima). Niby drobiazg ale też kosztował. Mercedes (sosnowiecki) za samą diagnozę (podłączenie do komputera) skasował mnie ponad 200 zlotych. Potem była wymiana całego przełącznika za ponad 300 zł. Efekt? Zrobiło sie zimno w ostatnich dniach i usterka powróciła. Zapłaciłem więc za złą diagnozę i wymianę dobrej części. A powinno być na odwrót.
Mimo wszystko - nie zrażaj się. Kiepski i drogi serwis nie jest w stanie (chyba nie tylko mnie) zniechęcić do tego fantastycznego mikrusa