Gratuluję W zeszłym roku też kupiłem rocznik 99 i nie żałuję ani przez moment. Podobnie jak u Ciebie - od razu przeszedł test, bo jechałem z Gdańska do Gliwic, czyli 600 kilometrów. Bez problemu.
Ad1.
Nie wiem jak wygląda to w nowych smartach (podobno lepiej) ale roczniki 98-02 rzeczywiście są bardzo twarde. Mnie to jednak nie przeszkadza. Smarta nie kupowałem z myślą o wygodzie
Ad4.
Mój pali ok. 5 litrów (benzyna). Nie jest to więc mało jak na takiego mikrusa.
Ad5.
Na ogrzewanie nie narzekam. Przy temperaturze ujemnej, po rozgrzaniu silnika w środku mam tropik. Nie zauważyłem, żeby ogrzewanie było mniej wydajne niż w innych autach.
Ad6.
Jechałem autostradą z Gliwic do Wrocławia i bez problemu ciągnąłem 130 km/h. Więcej nie próbowałem bo prawdę mówiąc nie wiem jak auto zachowuje się po odcięciu dopływu paliwa więc wolałem nie ryzykować 130 km/h na pewno nie było jednak kresem jego możliwości bo gazu do dechy nie docisnąłem.
Na autostradzie w Niemczech jechałem ze znajomym Citroenem C5 (ok.120 km/h) i po drodze wyprzedziły nas 2 Smarty. Udało mi sie to nawet uwiecznić na zdjęciu.
Ad7.
Przyczepność oceniam kiepsko. Mimo zimowych opon auto po prostu ślizga się na zmrożonej drodze. Prawdopodobnie dlatego, że jest lekkie i (przede wszystkim) z powodu tylnego napędu.
Ad1.
Nie wiem jak wygląda to w nowych smartach (podobno lepiej) ale roczniki 98-02 rzeczywiście są bardzo twarde. Mnie to jednak nie przeszkadza. Smarta nie kupowałem z myślą o wygodzie
Ad4.
Mój pali ok. 5 litrów (benzyna). Nie jest to więc mało jak na takiego mikrusa.
Ad5.
Na ogrzewanie nie narzekam. Przy temperaturze ujemnej, po rozgrzaniu silnika w środku mam tropik. Nie zauważyłem, żeby ogrzewanie było mniej wydajne niż w innych autach.
Ad6.
Jechałem autostradą z Gliwic do Wrocławia i bez problemu ciągnąłem 130 km/h. Więcej nie próbowałem bo prawdę mówiąc nie wiem jak auto zachowuje się po odcięciu dopływu paliwa więc wolałem nie ryzykować 130 km/h na pewno nie było jednak kresem jego możliwości bo gazu do dechy nie docisnąłem.
Na autostradzie w Niemczech jechałem ze znajomym Citroenem C5 (ok.120 km/h) i po drodze wyprzedziły nas 2 Smarty. Udało mi sie to nawet uwiecznić na zdjęciu.
Ad7.
Przyczepność oceniam kiepsko. Mimo zimowych opon auto po prostu ślizga się na zmrożonej drodze. Prawdopodobnie dlatego, że jest lekkie i (przede wszystkim) z powodu tylnego napędu.