No zasypalo poludniowa polske, na ulicach gruba warsta sniegu a miejsacmi bloto posniegowe. No i smarcik ma ciezko w takich warunkach. Lekka gorka i juz nie wyjedzie bo ASR wrzeszczy :/
Tak samo nawet na prostej drodze gdzie jest wiecej sniegu to ASR bardzo utrudnia jazde. Moze w lecie to on pomaga ale moim zdaniem w smarcie zima w duzym sniegu to raczej solidnie utrodnia jak nie uniemozliwia jazde a wlasciwie ruszanie.
Tak samo bardzo latwo w takich warunkach wynosi tyl auta na jedna ze stron jadac prosto a na zakretach to bardzo latwo mozna obrocic smarcika.
Jezeli chodzi o zabawe na sniegu to niestety znow ASR ja uniemozliwia bo blokuje cala frajde z poslizkow.
Moim zdaniem, przy duzych opadach smart jest dosc trudnym atukeim do prowadzenia.
Czy macie podobne wrazenia z jazdy w duzym sniegu?
Czy ktos z was probowal odlaczyc ASR i zobaczyc jak bedzie jezdzilo autko bez niego?
Tak samo nawet na prostej drodze gdzie jest wiecej sniegu to ASR bardzo utrudnia jazde. Moze w lecie to on pomaga ale moim zdaniem w smarcie zima w duzym sniegu to raczej solidnie utrodnia jak nie uniemozliwia jazde a wlasciwie ruszanie.
Tak samo bardzo latwo w takich warunkach wynosi tyl auta na jedna ze stron jadac prosto a na zakretach to bardzo latwo mozna obrocic smarcika.
Jezeli chodzi o zabawe na sniegu to niestety znow ASR ja uniemozliwia bo blokuje cala frajde z poslizkow.
Moim zdaniem, przy duzych opadach smart jest dosc trudnym atukeim do prowadzenia.
Czy macie podobne wrazenia z jazdy w duzym sniegu?
Czy ktos z was probowal odlaczyc ASR i zobaczyc jak bedzie jezdzilo autko bez niego?