Tak może zacytuję:
"USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 1. 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) (...) programy komputerowe),
Art. 117. 1. Kto bez uprawnienia (...) zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej (...) podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
USTAWA
z dnia 6 czerwca 1997 r.
Kodeks karny.
Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej."
To tak dla wyjaśnienia podstaw.
A co do porównania z Windowsem XP to faktycznie nie ma kodów itp. ale sytuacja jest identyczna.
Twórca oprogramowania chipa może Ciebie ugotować czy Ci się podoba czy nie.
A cel Twojego działania jest ewidentnie skierowany na osiągnięcie korzyści materialnej - o czym sam piszesz.
Podstawą posiadania praw do oprogramowania (w tym wypadku kości) nie są podpisy itp. tylko istniejący program a dowodem posiadania legalnego oprogramowania (nieważne jak utrwalonego) licencja lub faktura zakupu, paragon itp.
To samo dotyczy np. map do Palmtopów czy telefonów. Przecież można je ściągnąc z netu i nagrać na kartę np. SD i nie ma tam miejsca na podpis, kod czy coś podobnego.
A dla uzupełnienia proponuje przeczytać chociażby instrukcję obsługi telefonu komórkowego - tego softu też nie można rozpowszechniać itp. bo jest chroniony prawami autorskimi.
No tak - tylko w tym wypadku twórca ma możliwość podpisania się markerem na wyświetlaczu telefonu
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
"USTAWA
z dnia 4 lutego 1994 r.
o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 1. 1. Przedmiotem prawa autorskiego jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia (utwór).
2. W szczególności przedmiotem prawa autorskiego są utwory:
1) (...) programy komputerowe),
Art. 117. 1. Kto bez uprawnienia (...) zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej (...) podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
USTAWA
z dnia 6 czerwca 1997 r.
Kodeks karny.
Art. 278. § 1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą,
podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej."
To tak dla wyjaśnienia podstaw.
A co do porównania z Windowsem XP to faktycznie nie ma kodów itp. ale sytuacja jest identyczna.
Twórca oprogramowania chipa może Ciebie ugotować czy Ci się podoba czy nie.
A cel Twojego działania jest ewidentnie skierowany na osiągnięcie korzyści materialnej - o czym sam piszesz.
Podstawą posiadania praw do oprogramowania (w tym wypadku kości) nie są podpisy itp. tylko istniejący program a dowodem posiadania legalnego oprogramowania (nieważne jak utrwalonego) licencja lub faktura zakupu, paragon itp.
To samo dotyczy np. map do Palmtopów czy telefonów. Przecież można je ściągnąc z netu i nagrać na kartę np. SD i nie ma tam miejsca na podpis, kod czy coś podobnego.
A dla uzupełnienia proponuje przeczytać chociażby instrukcję obsługi telefonu komórkowego - tego softu też nie można rozpowszechniać itp. bo jest chroniony prawami autorskimi.
No tak - tylko w tym wypadku twórca ma możliwość podpisania się markerem na wyświetlaczu telefonu
Pozdrawiam i życzę powodzenia.