Ja bym to mogł nawet kupic bo mieszkam 80 km od tego miasta gdzie ta firma ma siedzibe, tylko własnie sprzedaje smarcine bo nie chce wydawac na ubezpiecznie w Anglii. Koszt ubezpiecznie an mnie an rok to 500 funtow. Kupiłem smarciocha niedawno i naprawde super fura. Tylko ze sadziełem ze go do Polski na zabiore i zarejestruje. Niestety plany sie pozmnieniały i nie mam teraz mozliwosci na wycieczke do 'ojczyzny'.Nie zapowiada sie ze w najblizszych miesiach pojade(studiuje i pracuje troszke mało czasu mam na wszystko). Szkoda ze nie da sie go zarejestrowac z daleka, tzn musi byc na przegladzie w Polsce zeby go zarejestrowac a bez auta to nie mozliwe. Szkoda sprzedawac smarcine. W piatek juz go raczej nie bedzie
Na ten remap sam bym sie skusił gdybym mogł,
Powodzenia. Jak cos to moge pomoc
Na ten remap sam bym sie skusił gdybym mogł,
Powodzenia. Jak cos to moge pomoc