No więc BYŁEM z VFB bardzo zadowolony, dopóki nie zaczęły skrzypieć... Zbierają świetnie, ale i tak wkurzam się jak tylko je włączę. Przy dużych opadach jest jako tako, przy mniejszych - beznadzieja. Co ciekawe, te same wycieraczki w Citroenie są cichutkie (bardzo cichutkie, ale żeby nie było za różowo, zaczęły zostawiać smugi... założyłem w marcu). Ze starymi dobrymi Boschami nie było takich problemów, mimo ich stażu pracy.
Powiem Wam, że w obu autach się zawiodłem i z płaskich wycieraczek nie zamierzam rezygnować, ale następnym razem wracam do Boscha. Obie pary Valeo po naprawdę krótkim czasie zaliczyły spadek jakości pracy, kurka wodna.
Powiem Wam, że w obu autach się zawiodłem i z płaskich wycieraczek nie zamierzam rezygnować, ale następnym razem wracam do Boscha. Obie pary Valeo po naprawdę krótkim czasie zaliczyły spadek jakości pracy, kurka wodna.
Pas(s)jonujące Srebrne CDi.