Tak wracając do mojego problemu :P.
Mnie tam bardziej, niż te znikające i pojawiające się kropki martwi bardziej to, czy mam pełny bak. Kropki czasem tak już mają, że się ze mną zabawią, ale w gruncie rzeczy wskazują całkiem dobrze (chyba). Martwi mnie to, czy możliwe jest, że kolega zalał mi naprawdę tylko 5l, zanim odbił mu pistolet (dając do zrozumienia, że jest pełno)...
Mnie tam bardziej, niż te znikające i pojawiające się kropki martwi bardziej to, czy mam pełny bak. Kropki czasem tak już mają, że się ze mną zabawią, ale w gruncie rzeczy wskazują całkiem dobrze (chyba). Martwi mnie to, czy możliwe jest, że kolega zalał mi naprawdę tylko 5l, zanim odbił mu pistolet (dając do zrozumienia, że jest pełno)...