Znaczy da sie.
Tylko chwila zapomnienia, zdekocentrowania, rozproszenia uwagi i mozna sie wywrocic.
Codziennie jezdze dostawczakami i nie ma tego problemu z nad i pod sterownoscia.
Ostatnio przesiadlem sie na mniejszy dostawczy i wsadzilem kluczyk do gniazda zapalniczki,
gniazdo bylo w tym samym miejscu co stacyjka w smarcie.
Tylko chwila zapomnienia, zdekocentrowania, rozproszenia uwagi i mozna sie wywrocic.
Codziennie jezdze dostawczakami i nie ma tego problemu z nad i pod sterownoscia.
Ostatnio przesiadlem sie na mniejszy dostawczy i wsadzilem kluczyk do gniazda zapalniczki,
gniazdo bylo w tym samym miejscu co stacyjka w smarcie.