[szczesny]

więc tak .... otóż jak moja kochana żona trzaskała drzwiami i opuścił się chyba ten biały plasticzek od linki , ktory się nakłada na klamkę .Nie wiem czy to możliwe ,ale chyba w jakiś sposób blokował otwieranie się drzwi ... Teraz tak ...zdjąłem tapicerkę ,ale to nie ma sensu ...nic się tam nie zrobi ,ręki się nigdzie nie wetknie ,nie ma szans .... wkurzyłem się na maksa ...chwilę podumałem i przypomniałem sobie ,że klamkę montuje się od wewnątrz jedną śrubką ...Traf chciał że akurat tam wkręciłem jakiś czas temu luźną .... wyrwałem klamkę ... udało się po wyrwaniu klamki ,drzwi się otwierają normalnie ,znaczy się muszę naciskać mechanizm palcem ,gdyż urwałem ten plastik który siedzi na mechaniźmie ,do którego to się podczepia linkę ... Od środka drzwi też normalnie otwierają się i zamykają ... .Nawet linka jest w miarę cała .Problem w tym że muszę rozebrać cały zamek aby wymienić plasticzek do którego wchodzi linka . Boję się że nigdy zamek nie był wyciągany i może być problem z demontażem ... Jaki klucz torx dokładnie jest potrzebny ? czy ktoś wie gdzie mogę kupić sam zaczep do linki ? aha i linkę też potrzebuję na prawą stronę ,może być uszkodzona byle kompletna