Pragnę potwierdzić to, co Koledzy doradzali.
W moim pierwszyn Smarcie miałem podobne kłopoty. Drzwi dały się otworzyć ale już NIE zamknąć. Pomagało zamykanie przytrzymywanych ręką drzwi - kluczem. Silniczek elektrzyczny zamykał drzwi i dało się jechać.
Fenomen ten pojawiał się przy temperaturach poniżej - 1 C a znikał - przy + 1 lub cieplej. Tak więc byłem pewien, że to woda / wilgoć. W lecie zdjąłem panel drzwi, usunąłem biały, stwardniały smar z zamka, przy okazji oczyściłem też mechanizm otwierania i zamykania okna. Linkę i jej prowadzenie
Potem strzykawką naoliwiłem linkę w zamku. Użyłem do tego celu mieszaniny oleju i odrobiny benzyny. Sprawiło to, że mieszanka owa była "cienka" i popłynęła wzdłuż linki. Benzyna po chwili odparowuje i zostaje porządnie nasmarowana linka i inne elementy zamka. Metody powyższej (strzykawka + + olej + nieco benzynki) używam od dawna, w różnych pojazdach do smarowania zawiasów i innych części. Nie brudzi całej okolicy a nieźle smaruje tam, gdzie trzeba.
Ubiegła zima była dosyć mroźna a mimo to mogłem spokojnie otwierać i zamykać drzwi.
Wasz
Smarty Mark
W moim pierwszyn Smarcie miałem podobne kłopoty. Drzwi dały się otworzyć ale już NIE zamknąć. Pomagało zamykanie przytrzymywanych ręką drzwi - kluczem. Silniczek elektrzyczny zamykał drzwi i dało się jechać.
Fenomen ten pojawiał się przy temperaturach poniżej - 1 C a znikał - przy + 1 lub cieplej. Tak więc byłem pewien, że to woda / wilgoć. W lecie zdjąłem panel drzwi, usunąłem biały, stwardniały smar z zamka, przy okazji oczyściłem też mechanizm otwierania i zamykania okna. Linkę i jej prowadzenie
Potem strzykawką naoliwiłem linkę w zamku. Użyłem do tego celu mieszaniny oleju i odrobiny benzyny. Sprawiło to, że mieszanka owa była "cienka" i popłynęła wzdłuż linki. Benzyna po chwili odparowuje i zostaje porządnie nasmarowana linka i inne elementy zamka. Metody powyższej (strzykawka + + olej + nieco benzynki) używam od dawna, w różnych pojazdach do smarowania zawiasów i innych części. Nie brudzi całej okolicy a nieźle smaruje tam, gdzie trzeba.
Ubiegła zima była dosyć mroźna a mimo to mogłem spokojnie otwierać i zamykać drzwi.
Wasz
Smarty Mark