No tak, jak napisałem - myślę, że linka nie jest zerwana. A gdyby niedajboże była, to powinienem dać sobie radę z dorobieniem jej (pracuję w sklepie rowerowym). A co do smaru, to co byś polecał? Nie chciałbym jakoś specjalnie inwestować (nieprzewidziane wydatki na samochód mocno kaleczą mój studencki budżet). Czy jest jakiś środek, który być może "można spotkać w normalnym domu", albo czy ewentualnie mogę użyć jakiegoś smaru, czy czegoś podobnego, który znajdę wśród tych przeznaczonych do rowerów?
I jeszcze kwestia czyszczenia linki ze starego smaru - czy stare, poczciwe WD40 stanie na wysokości zadania?
I jeszcze kwestia czyszczenia linki ze starego smaru - czy stare, poczciwe WD40 stanie na wysokości zadania?