Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

[450] Grzechotanie w tłumiku

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
[450] Grzechotanie w tłumiku
#1
Question 
 wbsuper 
Witam. Mam pytanie w sprawie tłumika. Ostatnimi czasy grzechocze coś w tłumiku. Zarówno przy ruszaniu i w czasie jazdy w zależności od wciskania pedału gazu.Uderzając go dłonią słychać, że coś wyraźnie grzechocze w nim. Z tego co wiem jest w nim katalizator. Pytanie jest czy da się z tym coś zrobić, czy czeka mnie tylko wymiana.
Pozdrawiam z daleka.W.
 Odpowiedz
#2
 Kanapa 
(05.01.2013, 20:53)wbsuper napisał(a): Witam. Mam pytanie w sprawie tłumika. Ostatnimi czasy grzechocze coś w tłumiku. Zarówno przy ruszaniu i w czasie jazdy w zależności od wciskania pedału gazu.Uderzając go dłonią słychać, że coś wyraźnie grzechocze w nim. Z tego co wiem jest w nim katalizator. Pytanie jest czy da się z tym coś zrobić, czy czeka mnie tylko wymiana.
Pozdrawiam z daleka.W.

Jedziesz do znajomego wirtuoza szlifierki vel "paganiniego" tego instrumentuLaughing.
Demontujecie tył w 10 minut, 30 minut klniecie na zapieczone śruby od połączenia kolektora z flanszą tłumika. Powinieneś zakupić zamienne szpilki i nakrętki wcześniej - zdjęcia zamieszczone są gdzieś na forum.
Rozcięcie, wywalenie wkładu i zaspawanie z montażem 60 minut.
Możesz poszukać używki, nowy tłumik to wartość twojego F2.
Nie wiem jak na Teneryfie ale w Polsce katalizatory (nawet potłuczone) są skupywane przez tłumikarzy za kilka stówek z powodu platyny.
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#3
 wbsuper 
No tak wszystko jasne.Też chciałem wyrwać wszystko ze środka,ale zastanawiam się jak to wpłynie na skład spalin.Dla mnie to najlepsze rozwiązanie bo tłumik nie jest skorodowany lub zniszczony.Problem jest jednak innego rozmiaru, a mianowicie tutaj na przegląd roczny jedziesz do firmy gdzie skrupulatnie sprawdzają nawet ciśnienie w oponach,a zamiast jednego "majstra" kontroluje Cię czterech i każdy odpowiada za coś innego, a na koniec sprawdzają stan obecny ze stanem z roku poprzedniego i nakazują poprawki.Jak sprawdzą spaliny to leżę i kupa.Tak więc pozostaje mi chyba zakup używki.Zobaczę tutaj na szrocie bo ostatnio jakiegoś przywlekli po stłuczce.Pozdrawiam.
 Odpowiedz
#4
 jakubo 
Lepiej używkę bo jak go wypróżnisz to raz że będzie głośniejszy dwa że przeglądu nie przejdziesz jak wetkną Ci sondę do tłumika. Jeżeli masz 600 benzyna to tam jest jedna sonda i wypróżnienie nie wpłynie na sondy lambda. Jeżeli jednak są dwie sondy to może być problem.
Pomogłem daj [Obrazek: postbit_reputation.gif]
 Odpowiedz
#5
 Kanapa 
(06.01.2013, 19:04)jakubo napisał(a): Lepiej używkę bo jak go wypróżnisz to raz że będzie głośniejszy dwa że przeglądu nie przejdziesz jak wetkną Ci sondę do tłumika.

Embaressed
Robiłem przegląd 0,6 z tłumikiem oryginalnym i półprzelotem z GRXR - skład nie różnił się za bardzo. Confused
Fakt, że dźwięk zdecydowanie dla hardcorowców.
Rzeczywiście w 2 lambdowcach jest problem ale kolega ma poczciwego 599 cm3.Beer
U Szupryka jeździł dobrze nawet na tłumiku do Fiata.

Dobra używka w takim przypadku to jednak najlepsze rozwiązanie.
Pamiętajcie koniecznie o szpilkach - śrubach i uszczelce, a i nowa obejma może być potrzebna.
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu