Witam serdecznie,
Mam problem z popularnie zwanym "migaczem" w smarcie z 2000r. Nie wiem czy w wersji po lifcie były jakieś zmiany w tej instalacji.
W czasie zimy pojawiła się dysfunkcja - czasami zdarzało mu się że na 3 "mignięcia" dwa były 2 razy szybsze. Z tego co pamiętam tak się wykrywało uszkodzenie żarówki, wiec przystąpiłem do lokalizacji uszkodzonej - a tu nic, wszystkie działają. Nie ma znaczenia czy lewo czy prawo.
Myślałem ze to zima, jednak teraz kiedy jest już ciepło nadal to występuje.
Wszystkie styki przeczyszczone.
Ma ktoś pomysł czy "ten typ tak ma"
Mam problem z popularnie zwanym "migaczem" w smarcie z 2000r. Nie wiem czy w wersji po lifcie były jakieś zmiany w tej instalacji.
W czasie zimy pojawiła się dysfunkcja - czasami zdarzało mu się że na 3 "mignięcia" dwa były 2 razy szybsze. Z tego co pamiętam tak się wykrywało uszkodzenie żarówki, wiec przystąpiłem do lokalizacji uszkodzonej - a tu nic, wszystkie działają. Nie ma znaczenia czy lewo czy prawo.
Myślałem ze to zima, jednak teraz kiedy jest już ciepło nadal to występuje.
Wszystkie styki przeczyszczone.
Ma ktoś pomysł czy "ten typ tak ma"