Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

[451] Rozrusznik czasami nie "odpuszcza", nie wysprzęgla

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
[451] Rozrusznik czasami nie "odpuszcza", nie wysprzęgla
#1
 kamyk 
Nie wiedziałem jak to nazwać, ale dzieje się coś takiego, że podczas uruchamiania auta (odpalania) czasami rozrusznik nie odpuszcza (nie oddaje, nie wysprzęgla) czyli nie zwalnia połączenia mechanicznego i słychać, że jest obracany. Czyli chodzi chyba o ten kiedyś nazywany bendix. Dzieje się to czasami, ale coraz częściej. Aby uniknąć jakiegoś uszkodzenia szybko wyłączam silnik i odpalam ponownie.
Proszę o informacje na ten temat. 
Co zrobić, może da się tam coś przeczyścić, nasmarować? 
Jakie jest dojście do tego układu?
 Odpowiedz
#2
 Rumcajs 
(26.01.2024, 18:15)kamyk napisał(a): Nie wiedziałem jak to nazwać, ale dzieje się coś takiego, że podczas uruchamiania auta (odpalania) czasami rozrusznik nie odpuszcza (nie oddaje, nie wysprzęgla) czyli nie zwalnia połączenia mechanicznego i słychać, że jest obracany. Czyli chodzi chyba o ten kiedyś nazywany bendix. Dzieje się to czasami, ale coraz częściej. Aby uniknąć jakiegoś uszkodzenia szybko wyłączam silnik i odpalam ponownie.
Proszę o informacje na ten temat. 
Co zrobić, może da się tam coś przeczyścić, nasmarować? 
Jakie jest dojście do tego układu?

Moim zdaniem mogą istnieć dwa powody sytuacji kiedy rozrusznik nie "odpuszcza" pomimo tego,  iż Ty zwolniłeś kluczyk :
1) " zacięcie" po stronie sterowania . Zazwyczaj rozrusznik sterowany jest przez "układ" kluczyk ----> przekaźnik ------> rozrusznik.
   Możliwe jest "zacięcie " się styków w stacyjce, czyli Ty cofnąłeś kluczyk, ale styki zostały zwarte i rozrusznik dalej kręci.
   Kolejna możliwość to "klejące" się styki przekaźnika , czyli pomimo, że nie ma już impulsu ze stacyjki, to przekaźnik dalej jest zwarty.
   Ostatnia usterka elektryczna która przychodzi mnie do głowy to "klejenie " się styków elektrycznych w cewce rozrusznika.
2) " zacięcie" się mechaniczne rozrusznika.
    Tutaj w zasadzie są dwie możliwości, bendix, czyli sprzęgło jednokierunkowe które się suwa po ośce rozrusznika, na skutek brudu i
    tarcia, zostaje w pozycji zazębienia a rdzeń cewki naciska na styki, no i rozrusznik kręci.
    Druga możliwość, to brud pomiędzy cewką a rdzeniem, cewka wciąga rdzeń, po zaniku zasterowania, sprężyna nie ma dostatecznej
    siły aby wypchnąć rdzeń, styki pozostają zwarte, rozrusznik dalej kręci.
Pytanie, z którą sytuacją masz do czynienia u Siebie, najlepiej skierować do wróżki.  Laughing

A tak na poważnie, zacząłbym od wymiany przekaźnika sterującego rozrusznikiem, mały koszt, mało roboty żeby go wymienić , a może pomóc.  Hammer

Czynności diagnostyczno-naprawcze związane z pkt. 2) oznaczają wymontowanie rozrusznika, a to już nie taka "bułka paryska. "
Jak już będziesz go miał na wierzchu, to w zasadzie trzeba rozebrać , umyć wyczyścić, delikatnie przesmarować, sprawdzić stan szczotek, ewentualnie wymienić i do Smarta z nim.  Rolleyes
 Odpowiedz
#3
 kamyk 
Dzięki, dużo mi wyjaśniłeś (pomogłeś). O sklejaniu styków w stacyjce czy też przekaźniku nie pomyślałem.
Co do kluczyka to na pewno odskakuje (oddaje), ale masz rację może coś być złego w stacyjce wewnątrz.
Pamiętam, że kiedyś kluczyk słabo odskakiwał i psiknąłem tam silikon. Może trzeba to teraz jakoś przemyć? Czym?
Przekaźnik - fakt łatwa rzecz do sprawdzenia i ew. wymiany.
 Odpowiedz
#4
 kamyk 
Gdzie się znajduje i który to przekaźnik rozrusznika?
 Odpowiedz
#5
 raffa 
Już w 450 rozrusznik nie jest bezpośrednio sterowany przez kluczyk, tylko przez SAMa, wystarczy przekręcić kluczyk w pozycję rozruch na pół sekundy, żeby rozrusznik działał tyle, ile potrzeba (czyli dłużej - sekundę, dwie). Podejrzewam, że w 451 zostało to zachowane.

Oczywiście jeśli trzymamy kluczyk w pozycji rozruch dłużej, jeśli silnik nie odpala, to będzie kręcić dłużej.

Co do czyszczenia stacyjki, IPA i potem sprężone powietrze, ale nie z garażowego kompresora! Może być z puszki (tylko ją trzeba trzymać w pionie, a zaginać rurkę), może być ze smartowego zestawu naprawczego do kół. No i potem smarowanie. Nie wiem, czy akurat smar silikonowy jest odpowiedni, ja użyłbym zwykłego do zamków samochodowych.
 Odpowiedz
#6
 LAZY. 
(18.02.2024, 02:54)raffa napisał(a): Już w 450 rozrusznik nie jest bezpośrednio sterowany przez kluczyk, tylko przez SAMa, wystarczy przekręcić kluczyk w pozycję rozruch na pół sekundy, żeby rozrusznik działał tyle, ile potrzeba (czyli dłużej - sekundę, dwie). Podejrzewam, że w 451 zostało to zachowane.

Oczywiście jeśli trzymamy kluczyk w pozycji rozruch dłużej, jeśli silnik nie odpala, to będzie kręcić dłużej.

Co do czyszczenia stacyjki, IPA i potem sprężone powietrze, ale nie z garażowego kompresora! Może być z puszki (tylko ją trzeba trzymać w pionie, a zaginać rurkę), może być ze smartowego zestawu naprawczego do kół. No i potem smarowanie. Nie wiem, czy akurat smar silikonowy jest odpowiedni, ja użyłbym zwykłego do zamków samochodowych.

 Psikanie w zamek stacyjki nie ma sensu gdy problem jest ze stykami- w sensie takim że część elektryczna to osobny element  pod mechanizmem i ma własną obudowę.  Lepiej zdjąć osłonę lewarka, włożyć kluczyk w zamek przekręcić w pozycję 1 i wówczas da się z boku zamka wcisnąć taką małą zapadkę co spowoduje że całą wkładkę wraz z kluczykiem wyjmiemy.  Będzie można ocenić stan połączenia zamka z częścią elektryczną.  5 minut roboty max
 Star diagnoza trójmiasto.  Smile
 Odpowiedz
#7
 raffa 
(18.02.2024, 03:05)LAZY. napisał(a):  Psikanie w zamek stacyjki nie ma sensu gdy problem jest ze stykami- w sensie takim że część elektryczna to osobny element  pod mechanizmem i ma własną obudowę.  Lepiej zdjąć osłonę lewarka, włożyć kluczyk w zamek przekręcić w pozycję 1 i wówczas da się z boku zamka wcisnąć taką małą zapadkę co spowoduje że całą wkładkę wraz z kluczykiem wyjmiemy.  Będzie można ocenić stan połączenia zamka z częścią elektryczną.  5 minut roboty max

@kamyk pisał, że miał wcześniej problem z wracaniem kluczyka z pozycji rozruch. I pytał, czym to czyścić. Nie jest to problem styków, tylko mechaniczny. I do tego odnosi się mój wpis. Nadal może to być jeden z powodów zbyt długiego działania rozrusznika ale nie musi.

Cenna uwaga odnośnie wysuwania wkładki! Na wiosnę będę musiał zajrzeć u siebie i Magdy jak to wygląda.
 Odpowiedz
#8
 kamyk 
(18.02.2024, 03:59)raffa napisał(a): @kamyk pisał, że miał wcześniej problem z wracaniem kluczyka z pozycji rozruch. I pytał, czym to czyścić. Nie jest to problem styków, tylko mechaniczny. I do tego odnosi się mój wpis. Nadal może to być jeden z powodów zbyt długiego działania rozrusznika ale nie musi.

Wracanie kluczyka jest, ale jakieś takie powolne. 
Nie odskakuje tak dynamicznie jak jestem przyzwyczajony z innych aut.
Stacyjkę czyściłem, ale zmywaczem do hamulców - może źle zrobiłem. 
W zasadzie nie ma różnicy, choć teraz (może dlatego, że jest cieplej) nie ma blokowania rozrusznika.
Ale to może chwilowe.
 Odpowiedz
#9
 raffa 
Zmywacz do hamulców to też głównie alkohol. Ja używam czystego Smile

Wszystkie smarowidła gęstnieją i twardnieją w niskich temperaturach, więc fakt, że mówisz, że teraz jest lepiej sugeruje, że warto byłoby rozrusznik zdemontować, rozebrać, wyczyścić i nasmarować. Przy okazji warto sprawdzić, czy nie trzeba tam czegoś zregenerować / wymienić.

Jest nadzieja Smile
 Odpowiedz
#10
 Rumcajs 
(17.02.2024, 23:53)kamyk napisał(a): Gdzie się znajduje i który to przekaźnik rozrusznika?

Oczywiście nie mam numeru podwozia Twojego Smarta, ale najprawdopodobniej przekaźnik K3 na SAM-ie jest odpowiedzialny za zasterowanie rozrusznikiem.

Podrzuć na priva numer VIN, to potwierdzę który przekaźnik jest od rozrusznika.
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Smart 451 MHD - roznice względem nie MHD misiaczek 11 3.570 11.08.2021, 08:43
Ostatni post: misiaczek
  Smart na sprzedaż ale nie bardzo wiem co i jak wojtek_wpi 15 4.359 14.02.2021, 23:06
Ostatni post: Kanapa



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu