Taki zwykły upalny dzień na warszawskim ursynowie.....

Siedzę sobie w biurze nad jakimiś papierkami i dzwoni znajomy: cześć jesteście w biurze to podjechałbym bo chce pokazać nowy nabytek, jasne wpadaj mówie.
Zajechał - Ferrari 599 GTB - coś niesamowitego. BRABUS ma piękny dzwęk z wydechów ale to co się tutaj dzieje to jest poezja, jakie skóry, jakie wykonaie, carbon wszędzie. Po odpaleniu silnika miałem ciarki. Brak dzwigni zmiany biegów - żeby włączyć bieg trzeba użyć łopatki i wtedy z N zmienia się na 1, ustawiamy SPORT na kierównicy i się zaczyna..... 3,9 do setki ale oczywiście strach wcisnąć do oporu. NIE SAMOWITE WRAŻENIA. Jestem w ciężkim szoku. A ja myślałem że mój roadster jest szybki
Cały czas mam ciaryyyyyy.

Nieźle nieźle, ciekawych masz znajomych

Po Sopocie od dłuższego czasu kręci się czerwone 599, przy bliższym poznaniu trzeba szczenę zbierać z ziemi

furgon wer pizdis tylko ciekawe jak z serwisem :-?

Prosilem o dyskrecje Gantz a tu masz juz fotki na forum

Furgon niesamowity.
Serwis ferrari jest już w Wawie więc chłopaki i dziewczęta nie musicie się już o to martwić i kupować. Jako ciekawostkę mogę powiedzieć, że spalanie tego cuda to przy spokojniej jeździe ok 15l/100km a jak troszkę poszalejemy to około 30l. Fajne jest również to, że podczas przeglądu i wymiany oleju musimy mieć go 12 litrów
Bastuś z całego serca życzę i Tobie i sobie i wszystkim (no może nie wszystkim) możliwości posiadania takiego auta.
PZD

Cytat:Gantz pisał(a)):

Bastuś z całego serca życzę i Tobie i sobie i wszystkim (no może nie wszystkim) możliwości posiadania takiego auta.
PZD

dzieki