Ja ubezpieczyłem cały pakiet OC AC 2001r CDI razem 700zł

to ac masz chyba na 10 tyś

W tej chwili sprawdziłem dokładnie 753zł (sorry za 700) na wartość pojazdu 19tys zł w Compensie

znajoma ubezpieczyła w pzu samochód na 27 a jak jej ukradli to dostała 19 i pismo ze z ich wyliczen wynika ze tyle był wart jak nie pasi to załozcie sprawe w sadzie .....

PZU- nie nawidzę tej firmy, długo by gadać.
Compensa sama wyliczyła wartość mojego pojazdu, nie zależało mi na wysokiej wartośc(wyższa składka).Co do wypłaty odszkodowania wiadomo firmy zanizają, ale lepszy rydz niż nic.

kiedys za komuny czytałem w propagandowej prasie historie rodem z piekieł jak to jeden gośc z gdanska zabianki miał mercedesa i 3 razy próbowali go ukraśc(co za gamonie - chyba ze to złomiarze ) a ze alarmy wtedy były dostępne tylko na zgniłym zachodzie lub firmy lessar które właczały sie przy kazdym deszczu bo chyba alarm był wynikiem modyfikacji zestawu"młody elektroniki|" to też zaradny właściciel owego cudownego pojazdu nabił deski gwoździami i wsadzieł je na siedzenie pod pokrowiec a tytuł notki prasowej brzmiał "ryk niedźwiedzia na żabiance" , koleś rano zastał samochód otwarty , lekko poplamiony alke co najciekawsz z wgnieceniem dachu od wewnątrz nad fotelem kierowcy ))

Dobra ta historyjka ...uśmialam sie do lez
Trzeba będzie wypróbować ta deche z gwozdziami
Mam tylko nadzieje że nie jest latwo zrobić dziure w szklanym dachu smarta !?!?

Gorzej, jak sama zapomnisz...

hehe
paliwo było wtedy na kartki to pewnie merceses był zamiast telewizora teraz w wirze róznych rózności moznaby łatwiej zapomniec o gwożdziach i podziurawic sobie dupe

Cytat:Re: A kradną te Smarki?
http://www.autokrata.pl/lod/3349/co_kradna_w_paryzu/

Czyli wiadomo, że do Paryżewa tylko pociągiem... albo jak się komuś slinik kończy to do ubezpieczalni a potem dopiero do Paryżewa...