Takigosc1 spoko dobrze miec kogos znajacego sie na alarmach w naszym gronie. Ja zamotnowalem w zyciu kilka, ale to bylu lata temu i przyznaje sie, ze nie wiedzialem o ustnienu alarmow aktywowanych sygnalem z centralnego zamka. Nie wiem jak to dokladnie dziala, ale wydaje sie to troche nierozsadne, bo przekrecenie zamka w bagazniku spowoduje podanie sygnalu na silowniku dzwi i z tego co rozumiem rozbrojenie takiego alarmu. Popraw mnie jesli sie myle.

Saabb jakis kosmiczny ten alarm...aby diody nie bylo...w zyciu takiego nie spotkalem. Ale przyszlo mi do glowy inna mysl, mialem kiedys podobne jaja ze swoim pedziem 205. Alarm sie sam wlaczal. Wymienielem czujniki, dalej to samo. Okazalo sie, ze akumulator ze starosci juz dobrze nie trzyma i traci napiecie co z kolei alarm interpretuje jako probe odpiecia zasilania i przez to sie wzbudzal. Moze podobnie jest u Ciebie...hmm...
W Smarcie mialem jakis miesiac temu podobne problemy z akumulatorem. Rano musialem auto na popych palic. Juz mialem kupowac nowy aku ale wpierw uzupelnilem poziom elektrolitu (destylowanka) i aku smiga jak nalezy.
Problem znik, kasa w portfelu pozostala

juz to sprawdzalem (w warsztacie bo nie mam mierniczka) i mowili, ze jest OKI.....choc nie wiem czy ten pomiar byl prawidlowy, mam co do tego obawy. Sam aku wyglada na dobry, nie ma zasniedzenia ale sprawdze to jeszcze raz....
Co do alarmu to faktycznie dziwne to, nie wiem co tam jest zalozone ale skutecznie schowane

No to są dwie możliwości- to że się włącza od wsadzenia ręki to masz nadajnik i odbiornik ultradźwiękowy (takie małe mikrofoniki gdzieś przy szybie z przodu).Prawidłowo założony alarm pozwala na odcięcie czujkików ultradźwiękowych bez dezaktywacji alarmu- potrzebna jest ta funkcja , bo są one cholernie czułe na upały. Można je poporostu wyp..... odcięcie kabli i zaizolowanie bez zwarcia.
Inna możliwość to źle ustawione drzwi - nie mam alarmu w smarcie, ale jak go kupiłem był lekko walnięty w drzwi które niby się normalnie zamykały , ale przy zamknięciu pilotem zamki odbijały. Po poprawkach w ustawieniu problem zniknął , i wszystko OK.
W większości alarmów prawidłowo założonych dezaktywacja ultradźwięków polegała na tym , że po załączeniu w ciągu 30 sek trzeba było nadusić jeszcze raz zamknięcie w pilocie i wtedy działały czujniki klapowe , bez ultradźwięków.Naprawde są cholernie czułe na gwałtowne słońce zza chmur, jak jest gorąco.

te czujniki łatwo wypiąć bo tak jak pisałem mają złączkę około 30 cm od nich. Można spróbować ale jak wytłumaczyć, że alarm się wzbudzał w nocy?????
takigosc1 a jak sprawdzic czujniki drzwiowe??? jak one wyglądają??? Lewe drzwi troche mi opadają i od czasu do czasu lekko je podnosze, zeby nie musiec kłapać drzwiami.

Co do spadku napięcia w niektórych alarmach było to programowalne , ale w większości polegało na zdjęciu jakiejś zworki , lub przecięciu pętli prądowej wystającej z centralki.Podejrzewam , że to nie jest przyczyna - nie pamiętam napięcia poniżej którego alarm reaguje , ale reaguje na gwałtowny skok - otwarcie drzwi kluczykiem i praca zamków elektrycznych bez rozbrojenia systemu pilotem - po to ta funkja istnieje.

Wlasnie fakt, ze alarm wzbudza sie w nocy nasunal mi na mysl te historie z pedziem 205. W dzien nigdy mi sie nie wlaczal sam, ale w nocy gdy temperatura otoczenia spadala aku rowniez tracil napiecie co wzbudzalo alarm.
Takigosc1 chyba nie kazdy alarm potrzebuje gwaltownego spadku napieca aby sie wzbudzil (co widac na przykladzie opisanym przeze mnie).

Z tego co wiem to akumulator nie sprawdza sie miernikiem tylko taka pipeta ktora mierzy chyba gestosc elektrolitu wiec nie jestem przekonany o poprawnosci wykonanego pomiaru. Ja bym to sprawdzil jeszcze raz...

Takigosc1 nie wyjasniles jak to jest z tym alarmem podpietym do silownikow centralnego. Skad ten alarm "wie" ze sygnal na silowniku zostal wyzwolony przez sygnal z pilota, a nie dla przykadlu po przekreceniu zamka w bagazniku ?

Nie analizowałem czujników w zamkach , ale ja po prostu kupiłem kluczyki gwiazdkowe za 20 zł, odkręciłem śruby w błotniku przy drzwiach , do błotnika w dziurki wsadziłem sznurek i przywiązując do kaloryfera lekko odchyliłem błotnik.Masz wtedy dostęp do śrub drzwiowych. Przy zamkniętych drzwiach poluźniłem śruby i już mniej więcej stały.Potem dokręciłem , otworzem lekko drzwi , byłem sam więc użyłem lewarka by delikatnie je podnieść , znowu poluźnić śruby, by drzwi delikatnie drgnęły - i igła.Oczywiście wszystko potem skręcic.

Tylko, ze niezaskakiwanie zamkow przez zle dolegajace dzwi to jedna sprawa, a samoistne wzbudzanie sie alarmu (przy prawidlowo zamknietych dzwiach) to calkiem inna historia...

A wracajac do przykadu 205tki, to jak pisalem tez nie bylo prosto zlokalizowac przyczyne tych falszywych alarmow. Wymienilem ultradzwieki, sprawdzilem czujniki przy dzwiach, pisalem maile do producenta alarmu i nastepnym krokiem miala byc wymiana centralki...na ten motyw z akumulatorem wpadlem zupelnie przypadkowo.

Zadnym zwykłym miernikiem nie sprawdzisz stanu akumulatora , a przynajmniej za długo tłumaczyć jak to zrobić. Podjedź do sklepu gdzie mają aku BOSCHA - bosch rozdaje im specjalne mierniki z opornością obciążającą i Ci sprawdzą - nie musisz wcale u nich kupować, zresztą mam bardzo negatywne doświadczenia z boschem.
Co do tego skąd był alarm , wiadomo wg instrukcji każdego alarmu po kombinacji migania diody przy wyłączaniu i sygnałach dźwiękowych- indywidualnie każdy alarm

Cytat:Co do tego skąd był alarm , wiadomo wg instrukcji każdego alarmu po kombinacji migania diody przy wyłączaniu i sygnałach dźwiękowych- indywidualnie każdy alarm

Teoretycznie tak, ale mi swiatla i dioda sygnalizowala wzbudzenie przez ultradzwieki dlatego jako pierwsze je wymienilem, a okazlo sie calkiem cos innego.
Zagladniej do instrukcji jakiegokolwiek alarmu. Malo jaki ma zdefiniowane sygnaly w przypadku wzbudzenia spowodowanego spadkiem napiecia....dlatego zwykle mylnie to sygnalizuje.

Takigosc1 przegapiles troche pytan powyzej...nie chce sie powtarzac wiec wroc prosze do wczesniejszych postow.