w smarcie bardzo ciężko jest zmniejszyc przebieg- zapisany on jest w 2 punktach - licznik i procesor - licznik łatwo przeprogramować ale po załozeniu po kilku km wraca oryginalny przebieg a by zmienic przebieg w procesorze trza wylutować z płytki układ smd 68 nóg który dodoatkowo jest przyklejony do płytki koszt ok 1000zł - mało opłacalna inwestycja .
wymiana licznika na taki który ma mniejszy przebieg niz cały samochód objawia sie tym ze podczas normalnej pracy samochodu amiast przebiegu całkowitego pojawiają sie kreski poziome po wyłączeniu stacyjki po kilku minutach pokazuje sie przebieg licznika a nie samochodu , właczasz stacyjke i znowu kreski....

Widzę All , że nie możesz spać.Ja to rozumiem , bo włąśnie złamałem nogą w tym tygodniu , i SMART jest dla mnie zbawieniem, a teraz się nudzę i nadrabiam kontakty wirtualne. Normalnie jeżdżę Toyką i dziś byłbym uziemiony- normalna skrzynia.Co do liczników samochodowych , to nie będziemy się licytować, bo wspópracuję z kolegą w kilku dziedzinach "hakerskich" , a jak będziesz potrzebował zmianę przebiegu jak się licznik "pomyli" to daj znać.Moj SMART ma na pewno 40 tyś, bzyka idealnie , ale jak na pojemność silnika dużo pali. Podejrzewam , że to klima , której nie wyłączam.Będę coś więcej wiedział jesienią , ale teraz może ktoś bardziej doświadczony mi powie.Ja mam smarta dopiero 2 miesiące.Pozdrawiam.

Smart 600 tylko miasto + klima duzo korkow ....hmmm smialo moge powiedziec ze ok 7 litrow pali...dodam ,ze czesto go odpalam i pokonuje krotkie odleglosci....ostatnio odleglosc 4 kilometrow stalem ok 40 min

Dzięki , czyli z moim wszystko niestety normalnie.Kupując go liczyłem na coś więcej (mniej)- od lat jeżdżę tylko japończykami i przywykłem do innego spalania.

ponizej 6l na 100km nie ma szans, no moze po trasie i to bardzo delikatnie Nie wiem All skad te wyniki...ale ja chetnie sie na nie pisze....

Zgodze sie z All'em co do przyczyn wiekszego spalania...ale trzeba tez uwzglednic warunki jazdy.
Moj Babel ekslploatowany jest glownie w miescie, na krotkich odcinkach i pali ok 6.5l/100km co wydaje mi sie OK. Autem dojedzamy do pracy (3km), potem postoj (4h), potem wyskok na lunch do chaty i powrot do pracy (3km+3km) no i powrot do domu (znow 3km po 4h). Przy takim trybie jazdy przejechanie 100km to praktycznie 33 odpalania (i jazda po 3km). Za kazdym z tych 33 razy silnik musi sie rozgrzac i podaje wzbogacona mieszanke (ssanie) wiec ciezko sie dziwic spalaniu na poziomie 6.5l....mozna uznac je nawet za bardzo przyzwoite.

Lolek sukcesywnie updatuje watek o ekonomi Smarta (na smarterze, o tutaj) i jak widac z jego wyliczen Smart potrafi palic mniej niz 5l przy jezdzie w miescie. Z ilosci kilomentow jakie on robi mozna wywnioskowac, ze nie sa to krotki odcinki...

Waflo ale Lolek to chyba na CDI smiga a my tu benzyniaki

...a to pardon Sadzilem, ze on to benzyniak....

i na dodatek ma zbiornik 33l

Każdy kto mnie zaczepia, to mówi cyt: A to autko to chyba mało pali..... A tu ZONK! Niestety moja 700 nie należy do super oszczędnych Miasto zawsze pomiędzy 6,1-6,5(a nawet 7 z klimą), trasa 4-5 zależnie jak bardzo mi się spieszy. Dla porównania mam starego grata Suzuki Swift 1.0 który w mieście pali 6,5-7, a w trasie od 4,5-5,5. Dodam, że Smart to całkiem inna bajka technologiczna niż mój Swift z 1990 roku, a jednak różnica w spalaniu niewielka :-?