Rozmawiaj ze mną i choć Twych słów w pełni nie rozumiem,wystarczy mi,kiedy słyszę Twój głos.
Bądż świadom,że kiedy mnie bijesz,mógłbym Cię dotkliwie pogryżć,ale ja tego nie uczynię.
Może się zdarzyć ,że będę niedobry,zrobię szkody.
Wybacz mi.
Kiedy będę nieposłuszny i smutny, zastanów się czy nie jestem zmęczony lub chory.
Dbaj o mnie, troszcz się,szczególnie wtedy gdy będę już stary.
Przyjdzie czas,że i Ty się zestarzejesz.W moich ciężkich chwilach bądż zawsze ze mną.
Z Tobą wszystko jest dla mnie lżejsze,łatwiejsze.
Bądż przy mnie aż mój czas się dopełni.
Nie pozwól bym cierpiał i odczuwal strach.
W razie konieczności zakończ me cierpienie,tylko proszę,bądż przy mnie do końca.

Dziś o 20:35 Alfikowi musieliśmy pozwolić spokojnie odejść.

Ostatni spot był znami Naprawde niewiem co napisać .Niezapomne jak w domu naszym pił z misek Hapsa i Smarta

Sam pożegnałem jednego z moich labków (labrador retriever) więc wiem co to znaczy. Trzymajcie się.

:(((
Współczuję i trzymajcie się.
Zawsze będę go widział w koszulce klubowej.
PZDr

będzie go brakowało w klubie i żaden inny pies nie będzie już taki jak on ALF był wyjątkowy trzymajcie się

trzymacie sie :(((( najwazniejsze ze nie cierpial.

no mi już dziś lepiej bo wczoraj to ciężko przyjąłem... niech będzie tam gdzie mu jest lepiej i zawsze jest szansa, że spotka się z moimi i Marty wariatami trzymajcie się ....

Trzymajcie się i pomyślcie, że przynajmniej juz się nie męczy i biega gdzieś tam w psim raju

W takich chwilach wszystkie słowa i tak nie zastąpią tej pustki, jaką te nasze stworzonka wypełniają.
Ale współczuję wam straty najlepszego Przyjaciela.

Nie tak miało być , ale stało się
Trzymaj się Kasiu , życie toczy się dalej a gdzieś tam
już czeka na Was jakiś szczeniaczek.
Życie nie lubi pustki, a Alfik na pewno by sobie życzył
abyście się nie smucili.
Pozdrawiamy Robert z Agunią