Witajcie. Temat rzeka... Chciałem się z Wami podzielić zdjęciami z ulicy Postępu w pod warszawskiej Lesznowoli. To trasa na Tarczyn przez Bobrowiec lub jedna z dróg na Cmentarz Południowy. Niezła jazda. Ponoć dzisiaj w nocy mają tę drogę poprawiać. Jak będzie zobaczymy jutro.

Dokładnie tak jak na zdjęciach, wygląda zjazd z drogi S1 na DK1 koło Bielska-Białej.
Dodatkowo cała trasa Warszawa-Katowice to jedno wielkie sito. Przyjemności z jazdy smartem: ZERO. To raczej wyglądało jak walka o przetrwanie. Nie wiem, kiedy to zostanie naprawione - skala pozimowych zniszczeń jest naprawdę ogromna.

Jesli cos Was to pocieszy, zniszczenia w drogach po zimie sa zastraszajace do tego stopnia, ze np. w Berlinie poustawiano na niektorych ulicach znaki ograniczenia predkosci do 30 km/h ... bo naprawde mozna "zgubic kola" .

fajnie się jedzie przez konstancin, tam to jest sieczka, ucieka się z jednej dziury w drugą

tak, ale w berlinie do wakacji zalataja te dziury a u nas do wiosny, ale 2020
a takiej drogi to nie pamietam zebym widzial, chyba ze na jakims zad.piu gdzie predzej swinia zobaczy niebo niz przejedzie samochod

W Gdańsku też tragedia :(
Spróbuje porobić jakieś fotki

W okolicach wschodnich części Warszawy (obrzeża) nie jest wcale lepiej... dzisiaj jechałem takim slalomem jak na zawodach... co ciekawe, widziałem jednego kierowce, który robił fotki na wysokości koła. Nietrudno zgadnąć dlaczego ;/
Dramat to mało powiedziane...

Nie wiedziałem, że nasze forum ma taką moc sprawczą Takie sprawy od ręki a na cud chwilkę trzeba poczekać.

Jadąc dzisiaj rano moją drogą, patrze i nic nie czuje ?? w nocy drogowcy sfrezowali wierzchnią warstwę dziurawej drogi. Postawiono znaki z info o ubytkach w jezdni i będą układać nowy "dywanik". Pogratulować drogowcom oby jak najszybciej poradzili sobie z pozostałymi drogami czego sobie, Wam i naszym smartom życzę.

Fajnie, ale nie daj się zwieść
Nasi drogowcy mają taki fach, że połatana jezdnia na drugi dzień może wyglądać tak samo. Przykład:
3 miesiące trwał remont jednej z sąsiednich ulic. Wymieniali rury i przemiana bruku w ładny i gładki asfalt. I co? 3 dni później wyrobiło takie dziury, że spokojnie koło smarta wejdzie. Właśnie mogę tam jutro fotki zrobić

Wprawdzie to nie o dziurach po zimie.
Miarodajny obraz Naszych drogowców, przejście graniczne Garz - Świnoujście.Zderzenie dwóch światów.Keine grenze,żadnych szlabanów,celników tylko zmieniający się obraz drogi mówi nam,że wjechaliśmy właśnie do Polski.

http://makus.wrzuta.pl/film/4NYLxUrBxlM/polska_niemcy#none