Tylko ja chce diesla, bo z tego co czytałam te silniki są trwalsze

Frygi ma ładnego dieselka na sprzedaż. http://smartklub.pl/t-sprzedam-smart-cabrio-cdi

Ten powyższy ceni na 13500zł, a kupujaca chce wydać ~6tys. W cabrio trudno będzie znaleźć w tej cenie.
Jak za 2001r i 200tys przebiegu to go frygi przecenia. Choćby miał skóry i full opcje to nie wiem czy ktoś da 8-9tys. Za 12500zl do negocjacji można mieć nowszy model 6 lat młodszy w bezawaryjnej benzynowej wersji.. np. tu: http://olx.pl/i2/oferta/smart-fortwo-451...0a4ef465bf choć ciekawe czy wszystko z nim dobrze,bo cena faktycznie baardzo niska jak na wersję z klimatyzacją i alufelgami, które de facto są warte ok. 1000zl.
Życzę powodzenia w zakupie, to nie lada wyzwanie.
Jak szukasz wersji 450 za ok. 6tys to tylko w dieslu szukaj. W benzynie trzeba remonty robić a to nie jest tanie i pije drugie tyle paliwa. Chyba, że po remoncie kupisz. Mysle, że pomoglem.

Jeżeli chcesz to ja mam do sprzedania ale 0.7T

Wolałabym jednak diesla ze względu na mniejsze spalanie i awaryjność... frygi ma ładnego smarta, ale cena troche zbyt wysoka mój budżet to max 9 tys... niekoniecznie musi być cabrio, ale przynajmniej panoramiczny dach mi wpadł ten w oko http://otomoto.pl/smart-fortwo-klima-cab...93961.html z opisu wydaje się w porządku, chyba, że Wam rzuciło się coś nie tak z nim? proszę również o rady na co warto zwrócić uwagę podczas oglądania... a może ktoś z Was ma do niego blisko, ja niestety jakieś 300km... :(

Ten za 9900 wygląda obiecująco, kwestia oględzin co i jak.

Już tak też nie przesadzajcie ze spalaniem w benzynie, bo mam wrażenie że pali tyle co tir.

A może chcesz kupić mojego Cdi?
Nie jest tanio ale za to 100% pewnie, bez wkładu i w Krakowie. Cena jest adekwatna do stanu.
Zreszta można go zabrać do smartkrakow.pl na odwiedziny w celu uzyskania opinii specjalistów.
tu można wstępnie obejrzeć moje cdi

Co tanio to drogo pamietaj, okazji nie ma.
Smart benzyna to trochę bomba, no dobra skarbonka tak co 80 tys km.
Diesel jest lepszym wyborem bo wytrzyma sporo więcej aż trzeba będzie go reanimowac. Niemniej tak jak pisali przedmówcy sprzęgło 150tys km, wtryski też gdzieś w tej okolicy oraz wkrótce turbina. Może jeszcze walnąć alternator w tych rejonach. Podobno jest w stanie przejechać 550tys bez generalnego remontu, niemniej częściej jest to około 300tys.

Cabrio na lato fajne bez dwóch zdań, (od maja do października rewelacja ) ale zimą może zdążyć się ze bedziesz skrobać szyby od środka. Trochę zabawy z pielęgnacja dachu przynajmniej ze 2 razy w roku , a jak się zepsuje składanie to będą spore koszty. No i ta matowiaca szybką z plastiku na którą trzeba uważać szczególnie jak jest poniżej zera. Jest trochę głośniej w środku ( jak w każdym cabrio z tekstylnym dachem)

Ps. Ja do swojego cabrio w benzynie przy 96tys km wsadziłem 18tys żeby zrobić porządny remont. Nie uznaje pół środków i druciarstwa więc wszystko było oryginalne, i tak jak trzeba zrobione przez ludzi którzy są specjalistami od smartow. Więc szybko uzbierała się spora sumka, choćby taki tlumik, który kosztuje około 1200zl, czy kolektor wydechowy, a to turbinka, tarcze hamulcowe, a to sprzęgło akuator bo coś zaczął niedomagac , poduszki silnika, termostat przy okazji, miska olejowa ze spustem i tak dalej...
Oczywiście ze pewnie znajdą się tacy spece co zrobią remont i za 500, 1500 i za 2500 ale to taki trochę substytut na najblizsze 20 tys km, jeśli wytrzyma...

(28.02.2015, 22:43)jaca_2009 napisał(a): A może chcesz kupić mojego Cdi?
Nie jest tanio ale za to 100% pewnie, bez wkładu i w Krakowie. Cena jest adekwatna do stanu.
Zreszta można go zabrać do smartkrakow.pl na odwiedziny w celu uzyskania opinii specjalistów.
tu można wstępnie obejrzeć moje cdi

Co tanio to drogo pamietaj, okazji nie ma.
Smart benzyna to trochę bomba, no dobra skarbonka tak co 80 tys km.
Diesel jest lepszym wyborem bo wytrzyma sporo więcej aż trzeba będzie go reanimowac. Niemniej tak jak pisali przedmówcy sprzęgło 150tys km, wtryski też gdzieś w tej okolicy oraz wkrótce turbina. Może jeszcze walnąć alternator w tych rejonach. Podobno jest w stanie przejechać 550tys bez generalnego remontu, niemniej częściej jest to około 300tys.

Jak możesz pisać, że okazji nie ma? Ja swojego kupiłem (2004r, 0,7 benzyna i to po remoncie 122tys przebiegu za 4800zł) jakoś była okazja, bo warty ok. 6tys. Wszystko sprawne jeden plastik był lekko pęknięty, ale wymieniłem za 80zl.

Edit
Zgodnie z regulaminem proszę o merytoryczne wypowiedzi.
Wyedytowałem pewne uwagi i proszę autora o wyważone wypowiedzi.

Ja bym jednak do tej modlińskiej podchodził z lekką nutą niepewności - różnie bywa w tych komisach ...

Cześć wszystkim!
niestety nadal jestem bez smarta:( dlatego poszukiwań ciąg dalszy! Znalazłam takie maleństwo:
http://allegro.pl/smart-fortwo-diesel-kl...05726.html

co o nim myślicie? czy warto zapłacić tyle za niego?