(08.02.2017, 20:56)wallace napisał(a): Kolejna klamka przymarzła,na dzień obecny nie działają obydwie klamki wewnętrzna,klamka zewnętrzna od kierowcy (chyba zerwałem linkę).Jak chcę wejść do auta to otwieram drzwi pasażera klamką zewnętrzną a jak chcę wyjść to muszę najpierw opuścić szybę,żeby dostać się do działającej klamki.p.s.Już mnie to nawet nie wku..ia tylko się uśmiecham jak podchodzę do smarka i czekam czy się otworzy czy nie.Trzeba będzie zrobić z tym porządek,bo jak będę musiał wsiadać do auta przez bagażnik to sąsiedzi pomyślą,że zwariowałem. 

Jak pojawia sie -10 to co roku korzystam z bagaznika

Takie życie myślisz ze inny będzie lepszy mój stoi w Poznaniu bo sprzęgło strzeliło po czterech miesiącach ale jest Moj i tak zostanie to jest milosc jak do dziecka wszystko wybaczysz

(09.02.2017, 17:57)Gapa. napisał(a): Takie życie myślisz ze inny będzie lepszy mój stoi w Poznaniu bo sprzęgło strzeliło po czterech miesiącach ale jest Moj i tak zostanie to jest milosc jak do dziecka wszystko wybaczysz

Gapa - to sprzęgło padło?
Lukas czy Sachs to był?


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

Nie wiem co Wy macie z tymi klamkami, ja przed zimą zdjełem jedną i drugą, wypsikałem smarem silkonowym w sprayu do tego uszczelki i jeszcze nie miałem problemu.

Wysłane z mojego LG-D722 przy użyciu Tapatalka

Najprawdopodobniej docisk. Sasch-a
zakładałem
Teraz z reklamacja się będę bujać
Luka nie chciałem bo podobno regenerowane sprzedają jak nowe
A tu taka kupa
Co zrobić mój syn nim będzie smigac

A jesteś pewien że to nie dziura w łapie?

Była wymieniana na nową chyba w cztery miesiące dziura się nie zrobi
Cały komplet sprzegla był nowy :/

to pewnie nie dziura tylko sprezyna docisku pekla czy mam racje rozebrales to Gapa??

była UMBRELLA jest RUDY

Dzwoniłem do Filipa pacjent jest na stole operacyjnym w śpiączce farmakologicznej wkłada nerkę ręce zakrwawione rozmawiać nie może zobaczymy czy się pacjent wybudzi stan stabilny a ja trzymam kciuki :(

(10.02.2017, 13:09)Gapa. napisał(a): Dzwoniłem do Filipa pacjent jest na stole operacyjnym w śpiączce farmakologicznej wkłada nerkę ręce zakrwawione rozmawiać nie może zobaczymy czy się pacjent wybudzi stan stabilny a ja trzymam kciuki :(

No dobra ale dalej nie znamy diagnozy? Lekarz kumaty (nie żaden konował) to powinien już wiedzieć, na co zległ gapowóz

Tapnięte z SG NOTE 4