nie wiem, może to dziwne ... ale ... taka myśl nasuwa się dosłownie automatycznie ...

Jak niektózy zapewne pamiętają, po ostatnim moim warszawskim spotkaniu smartklubu, do wymiany miałem przednią szybę (szedł sobie jakiś wandal chodnikiem, przyp...ł sobie ręką w szybę smarta i poszedł sobie dalej niszczyćinne samochody). Straty oszacowano na jakieś 700 do 1600 zł ...

Po wczorajszym, łódzkim spotkaniu mój smart nie ma CB radia, radia CD i wzmacniacza zza fotela ...

Straty oceniam na jakieś 1200-1500 zł

Co będzie dalej?
Zły jestem jak nei wiem co, bo miałem rano dzisiaj jechać w trasę ...

Ale i tak pojadę... bo co nas nie zabije, to nas wzmocni!

A gdzie ci to ukradli?

a pod domem ... pod oknami ...

To nie żadne fatum smartklubu, tylko Twój pech. Jak sam napisałeś "gość poszedł niszczyć inne auta" a złodzieje są wszędzie. Twój sprzęcik zapewne już został zamieniony na wodę ognistą i skonsumowany. Przykre to ,ale takie mamy realia, niestety im bardziej dbasz o autko tym bardziej bolą takie straty. Rączkę ucinać złodziejowi to po cudze więcej nie sięgnie.

Dla takich to tylko kula w łeb i do piachu...

Cytat:KamiloVsky pisał(a)):
Dla takich to tylko kula w łeb i do piachu...

powinni to robic bez udzialu sadow tylko publicznie roztrzelac tych sku*wysynow

Zabić rurociąga je... go

ehhh szkoda gadać

pół dnia dzisiaj na komendzie spędziłem ...

w pewnej chwili poczułem się nawet jakby to mnie posądzili o włamanie do własnego auta :/

w trasę jadę jutro ... 600 km bez CB radia ...

zabić >.<

Proponuję w tygodniu zrobić rundę po okolicznych lombardach. Tam często można znaleźć to co się wcześniej nieszczęśliwie utraciło.