Witam serdecznie!
Na tylnej szybie plexi w moim cabrio występują niewielkie załamania. Boje się, że w zimie podczas minusowych temperatur, gdy dostanie się tam woda to ją zwyczajnie rozsadzi. Drugim problemem jest fakt, że szyba jest mleczna tzn. całkowicie matowa i nic w niej nie widać. Wpadłam na pomysł aby na szybę przykleić folię (taką, którą nalepia się np. na samochodach z reklamami). Folia ta byłaby z dziurkami (żeby nie było kompletnie ciemno w autku). Z racji tego, że szyba jest z plexi nalepianie wykonałaby firma reklamowa. Czy ktoś już stosował taki patent w swoim autku? Czy myślicie, że jest to jakieś rozwiązanie (z jednej strony folia miałaby za zadanie skleić załamania i nie pozwolić na rozsadzenie, a z drugiej byłaby estetyczniejsza niż niewypolerowana, porysowana szyba)?Proszę o pomoc.
Na tylnej szybie plexi w moim cabrio występują niewielkie załamania. Boje się, że w zimie podczas minusowych temperatur, gdy dostanie się tam woda to ją zwyczajnie rozsadzi. Drugim problemem jest fakt, że szyba jest mleczna tzn. całkowicie matowa i nic w niej nie widać. Wpadłam na pomysł aby na szybę przykleić folię (taką, którą nalepia się np. na samochodach z reklamami). Folia ta byłaby z dziurkami (żeby nie było kompletnie ciemno w autku). Z racji tego, że szyba jest z plexi nalepianie wykonałaby firma reklamowa. Czy ktoś już stosował taki patent w swoim autku? Czy myślicie, że jest to jakieś rozwiązanie (z jednej strony folia miałaby za zadanie skleić załamania i nie pozwolić na rozsadzenie, a z drugiej byłaby estetyczniejsza niż niewypolerowana, porysowana szyba)?Proszę o pomoc.