Zamieszczałem w innym poście, zamieszczę i tu.
Wynik pomiaru F2 450 cdi cabrio z 2005 roku 120kkm przebiegu, bez jakichkolwiek modyfikacji.

Teraz tylko programik, von EGR i banan jak cholera

pchnięte z elgie3

(06.12.2015, 13:36)kotomysz napisał(a): Teraz tylko programik, von EGR i banan jak cholera

pchnięte z elgie3

Hamowania już opłacona za dwa następne hamowania auta (trzy hamowania w cenie 200zł).
Pierwsze w kolejce po wywaleniu egr i wyczyszczeniu dolotu, z odmą wyprowadzoną na zewnątrz i z założonym emulatorem egr.
Drugie będzie po wgraniu programu.

Kibicujemy

Po wczorajszym odstawieniu EGR na półkę odwiedziłem dzisiaj hamownie.
Poniżej zestawienie pomiarów przed i po zdemontowaniu EGR.

Czyli jest delikatnie do przodu

Czekam na efekt po zmianie mapy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

(15.12.2015, 15:01)frygi napisał(a): Czyli jest delikatnie do przodu

Do tyłu 0,8KM i 1 Nm
Ale to podobno normalne, gdyż wynika z faktu współdziałania egr z zaworem upustowym turbiny w zakresie regulacji ciśnienia. Przy czym bez egr na maksymalnej mocy, ciągnie do wyższych obrotów niż z egr, który upuszcza ciśnienie z kolektora wydechowego sprzed turbiny do kolektora dolotowego.
Ale czy tak jest to trzeba by mieć w ręku algorytm działania programu silnika w zakresie egr.

Ach myślałem że run 1 jest z a run 2 bez egr Ciekawe jak wyjdzie po programie.

Efekt końcowy w ww. 450 cdi cabrio - po remapie - czyli było warto