Po pierwsze 16.000 km w 5 lat nie wygląda prawdopodobnie> ALe byc moze i takie przypadki sa na świecie.

Po drugie - CHYBA nei ma smartów z "normalnym" automatem (chociaż na tych starszych modelach sie nei wzyznaję, może i były takie). ALbo masz normalny "tiptronic", albo "manual" z automatycznym przełączaniem biegów po przekroczeniu skrajnych wartosci obrotów.
Ja używam i ręcznej zmiany biegów i automatycznej, zaleznie od sytuacji na drodze i potrzeb,. W korku automat jest zbawienny, ale przy dynamicznym pomykaniu, automat jest za wolny.

No wlasnie co do skrzyni automatycznej, to chwilke jezdzilem smartem, moze teraz dlatego go szukam, i moje odczucia co do automatu sa niezbyt dobre. Na automacie strasznie szarpalo, pzy kazdej zmianie biegow, natomiast trip tronic wymaga chyba przyzwyczajenia zeby przy zmianie biegow nie szukac odruchowo sprzegla. Czy kazdy smart tak szarpie na automacie ? Jezdzilem kiedys automatem przez 3 lata i w zyciu nic mi nie szarpalo co prawda bylo to auto z silnikiem 6 litrow a nie 600 ccm bo takim smartem jechalem. Pozdrawiam

Atrix. Nie mam żadnego doświadczenia ze smartami z lat 2000-2001, jakich szukasz. Jeździłem w zasadzie tylko swoim (benzyna 61 KM, 2004) i raz na jeździe próbnej dizlem - tez "nowym".
Zdecydowanie jazda w automacie nei powoduje żadnych szarpnięć. No może czasem, jak przełącza z "2" na "1". Podejrzewam, ze neizlaeżnie czy to benzyniak czy dizel - efekt jest taki sam.
Co do jazdy "w automacie", to przyzwyczajenie się nie zajmuje dużo czasu. Mi. Niezaleznie, czy jeździsz we włączonym "A", czy biegi przełączasz sam. Jakl tydzień nie jeżdżę smartem, musze sobei przed włączeniem silnika wmówić "nei ruszasz lewą stopą" i po 5 sekundach autosugestii, noga nieruchomieje
Oczywiście zależy to od indywidualnej psychiki.

Temat stary więc pewnie już tego smarta kupiłeś (albo nie)
W ubiegłym roku miałem podobny dylemat. Kupiłem model z 99 roku ale z bardziej realnym przebiegiem ok. 60 tysięcy km.

Gdybym miał ponownie decydować się na zakup smarta - na pewno MUSIAŁBY mieć automatyczną skrzynię i klimatyzację. Szklany dach też mile widziany

Wiele osób narzeka na automat ale w ruchu miejskim jest nieoceniony. Szarpanie można wyeliminować... wystarczy trochę wprawy i wyczucia w nodze na pedale gazu. Gorzej z obrotami. Drażni mnie strasznie, gdy silnik czasem wyje (zwłaszcza gdy jest zimny) ciągnąc na zbyt niskim biegu.

Klimatyzacja to warunek (przynajmniej dla mnie) absolutnie konieczny. Może to kwestia przyzwyczajenia ale nie wyobrażam sobie jazdy w upale, w ruchu miejskim bez klimatyzacji.

Marcin2108 jedziesz na zlot smartów w dniach 23-25 Września ,który odbędzie się w Warszawie.

Cytat:Siwek napisał(a):
Marcin2108 jedziesz na zlot smartów w dniach 23-25 Września ,który odbędzie się w Warszawie.

Nie wiem. Chętnie zobaczyłbym to mrowie smartów ale z Gliwic do Wawy jest kawałek drogi. Poza tym nikogo tu nie znam.

sorry za offtopic

nikogo nie znam

co to za stwierdzenie ??????????

właśnie po to są organizowane zloty, żeby się poznać!!!!

Ja znam tylko z grona 2 osoby a reszty nie znam i jade na zlot.To jak chcesz to zapisuj się na zlot !!