Byłem pewny...

Jedno i drugie... To znaczy, przechowywać to sobie ją możesz tylko jak ją wyjmiesz za 5 lat z opakowania to okaże się, że się "wylała"... Gupia jakaś...

Z tym to nie zgodzę się, okres przechowywania, czyli przydatności "do spożycia" to jest czynnik który producent jest w stanie przewidzieć, oczywiście przy właściwym przechowywaniu, według zaleceń producenta...ble...ble.....

A czasu działania na baterii nie przewidzi producent tejże baterii z prostej przyczyny....nie wie do czego "zapakujesz" tę "pastylkę"
W pilocie pobór prądu wyniesie 0.002mA na dobę, (teoretycznie) a przy latareczce w breloczku już 5mA na minutę
I co ty na to?

A ja na to jak na lato...

Zdarzyło mi się zachomikowac nawe baterie które "polażały" sobie trochę... Były oczywiście nowe... były... jak je znalazłem dalej były nowe tylko jak rasowy pies zaznaczyły wszystko co było obok nich...
To tyle odnośnie leżenia...

Bateria w zegarku miała wytrzymywać w granicach 4 lat... po dwóch latach była padgaret tibilikit... Zegarek bez podświetleń itd... Kupiłem automat i mam spokój...

Aż muszę jutro sprawdzić. Mam jeszcze zapakowany komplet bateryjek do pilota mojej smarciny. Nie jestem pewien ale chyba ma ponad 8 lat tak jak smart. Ciekawe czy działa :-?

U mnie nowy kluczyk który przeleżał 3 lata bez problemu działa od kilku miesięcy

jaka szeroka dyskusja

jak juz pisalem smarcior ma 2 lata, drugi kluczyk lezał od nowości w szufladzie.
Mam jeszcze oryginalna bateryjke SMART

jak wymienie to napisze czy coś sie zmieniło