Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Kopalnia Smarciorów w Berlinie :-)

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Kopalnia Smarciorów w Berlinie :-)
#1
 Gość 
Na liczne prośby podaję link do strony ze Smartami gdzie byłem...widziałem...kupiłem.

Kopalnia Smarciorów

Co prawda rotację mają dość dużą lecz w ofercie mają również Smarty których nie mają fizycznie,są to najczęściej te egzemplarze widoczne na zdjęciach przed główną witryną komisu.
Potrzebna dobra znajomość języka,oczywiście przy targowaniu Smile chociaż w razie potrzeby ściągają człowieka który "gawari" po Polskiemu Smile
Jeżeli upatrzysz sobie Smarciora u nich to szybko zaklepuj,inaczej możesz po przyjeździe przeżyć rozczarowanie z powodu braku tegoż....egzemplarza,ja w niedzielę miałem na oku fajną Smerfetkę,a w poniedziałek pozostały po niej tylko.....wspomnienia Sad mimo ze cena była bardzo wysoka.
Oczywiście mają również Smarty w różnych cenach,i w różnym stanie,co nie zwalnia kupującego od dokładnych oględzin pojazdu,przy tej ilości i rotacji można trafić na jakiegoś "Zonk`a".

Zaznaczam ze nie mam udziału w ich zyskach,nie jestem pośrednikiem Laughing lecz służę pomocą i swoim doświadczeniem z jednego powodu,przeszukałem i zwiedziłem cały Berlin i Brandenburgię,odwiedziłem wiele podobnych miejsc i w większości były to pojazdy podobne do tych u nas w kraju,chyba wiecie co mam na myśli,a tylko tam znalazłem to co zakupiłem,i na dodatek takie jakie chciałem Laughing Laughing
A niestety szanse na zakup auta z prywatnych rąk mamy takie jak trafienie 6 w LOTTO Very happy gdzie nie zadzwoniłem to oferta już nie aktualna lub .....Smartszrotek Sad

Powodzenia w zakupach Laughing
 Odpowiedz
#2
 MariuszB 
No to widzisz Radio... ja na temat Alt Buckowa nie mogę powiedzieć nic dobrego.
Nie tak dawno byłem tam w celu zakupu Smarka... Autko wypatrzył Artix i to jemu starałem się pomóc w zakupie. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że samochód upatrzony jest w ciągłym ruchu a dodatkowo był oklejony ich brandingiem firmowym. W momencie wykazania chęci zakupu usłyszeliśmy, że auto rozkleją.
Na zdjęciach miał alu felgi i cenę VB a na miejscu okazało się, że cena jest FP (fest preis). Poza tym samochód był brudny i wcale nie wzbudzał zaufania. Faktem jest, że mieli inne egzemplarze ale ceny nazwałbym "bez rewelacji".
Ogólnie ich postawa i stosunek (mimo tego, że rozmowy odbywały się w czystym jezyku niemieckim i nikt nie mówił, że auto ma być na export) do kupujących pozostawiał wiele do życzenia... żeby nie powiedzieć OLEWAJĄCY.
Poza tym oferta widoczna w necie jest zupełnie nie adekwatna do tego co mają na placu.

Osobiście nie polecam Smart handlu z Alt Buckowa.
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
[Obrazek: ff0baef4730a79e1.jpg]  &  [Obrazek: 4820fed949e609bdgen.jpg]

 Odpowiedz
#3
 Artix 
O to i ja dodam troche dziekciu do tego miodu. Jak mowil Mariusz napalilem sie na smarta, dzwonilem, zapewniali mnie ze stan jest jak na fotach, w poniedzialek ten stan od piatku czyli w ciagu 3 dni zmienil dramatycznie. Po przyjezdzie okazalo sie ze auto jest brudne, uzywa je pracownik do codziennej jazdy, cena hmm o 1,2 tys euro wiecej niz mozna bylo kupic ten sam rocznik z lepszym wyposazeniem w innym miejscu. Auto obklejone reklamami choc na zdjeciu bylo bez, po krotkiej rozmowie i to bynajmniej nie ze mna tylko z gosciem ktory mowi po niemcku jak ja po polsku cena nie podlegala negocjacji, stwiedzono ze jak mi sie nie podoba to nie musze kupowac, auto moga ewentualnie umyc za tydzien, zdjac reklamy tez tyle ze za drobna oplata. Generalnie syf i traktowanie klienta takie ze nawet "niemiec" byl w szoku ze mozna tak traktowac klienta. Jak ktos nie ma ambicji i jest losiem to polecam to miejsce potraktuja go tam jak najgorzej mozna.
 Odpowiedz
#4
 Gość 
Cóż,widocznie źle patrzyło wam z oczu Smile ,a na poważnie ja takich problemów nie miałem,wszystko co podali w ofercie było jak najbardziej prawdziwe,co potwierdził serwis Mercedesa w Berlinie,jak i później w kraju,Smerf nie był oklejany,nikt z pracowników nim nie jeździł,był jeden właściciel,itd,a wiem co mówię ponieważ ten egzemplarz był niejako inwigilowany codziennie przez znajomych Very happy,jedyne do czego mogłem się przyczepić to umowa o której wspomniałem,a może chcieliście kupić jednego ze "strucli" które stoją z tyłu? Laughing
W przeciągu 1.5 miesiąca w tym samym miejscu kupili podobne Smarty dwaj koledzy,i też nie mają uwag co do stanu czy też relacji sprzedawca-kupujący,także nie wiem dlaczego w waszym przypadku wyszło inaczej,może był inny właściciel komisu,może....może.....
Ja opisałem swoje wrażenia i doświadczenia,wy opisaliście swoje,a potencjalni następni kupujący opiszą swoje,jedno jest pewne,czas pokaże.
 Odpowiedz
#5
 Sebartus 
Wiesz mnie się wydaje że wszędzie panuje prawo buszu Very happy cały problem kupowania samochodów przez ludzi sprowadza się do jednej rzeczy, że jest jakaś cena, a ludzie i tak chcą jeszcze to ubić i nieraz o głupią 100 potrafią się targować dobre kilkanaście min, a wystarczy tylko zrobic tak:

załużmy że chcemy kupić smarta w cenie ok 18tys. zł można znaleźć już coś naprawde fajnego ale dokładając z 3-4 tys. zł możemy bez trudu znaleźć identyczny rocznik co w cenie 18tys. z tą różnica że niebedzie sie tam czego czepiać: stan będzie idealny + niski przebieg, sprzedajacy bedzie ok, dodatkowo może jeszcze będzie komplet opon zimowych itp. Niektórzy jeszcze wyznają polityke że kupują Smarta za jakąś cene a nastepnie w skarbonce mają odłożone z 3 kafle na drobne dokładki ( a nie lepiej poprostu dołożyć i kupić odrazu konkret )

Więc jeśli oczekujemy klasy i stylu to szukajmy własnie w takich miejscach i za konkretne pieniądze Laughing bo to nieraz to jest tylko 2 lub 3 tys więcej ale wówczas jedziemy i kupujemy konkret Laughing

 Odpowiedz
#6
 Gość 
I tu trafiłeś w sedno sprawy,ja targowałem się kilka minut,a właściwie to była rozmowa o dodatkach oraz przeglądzie klimy,cenę ustaliliśmy pół godziny później,a Smerfa odebrałem kilka dni później,nie ukrywam że zapłaciłem więcej niż wynosi średnia cena tego modelu,ale znowu nie tak wiele za wiele Razz
Wyszedłem z założenia tego które opisujesz,po co mi później wykładać kasę na wady ukryte,albo cofnięty licznik,albo jeszcze coś bardziej gorszego Mad

W zamian mam Smerfetkę taką jaką chciałem i nie martwię się "co tam znowu" mi puka,lub co gorsza czemu znika olej z silnika,jeżeli stać kogoś na wyłożenie 20 tys zł to powinno go również dobrze stać na wyłożenie 23 tys zł,no chyba że kupuje Brabusa i montuje w celach ekonomicznych .... instalację gazową Very happy Very happy Tu już nie można nic dodać,nic ująć.
 Odpowiedz
#7
 MariuszB 
Opisałem swoje wrażenia i jeśli o mnie chodzi napewno nikomu nie polecę tego miejsca... Nie lubię, kiedy sprzedawca udaje, że robi mi łaske sprzedając, bądź co bądź wcale nie idealny samochód... a jeszcze na koniec podnosi cenę Very happy
Na ich stronie samochód miał alusy i był tańszy. Na miejscu okazało się, że koła ma stalowe i jest droższy.

Nie wiem, może akurat trafiliśmy na jakiegoś zblazowanego pracownika, może dostał tą sztukę do jazdy i nie zależało mu na sprzedaży Wink. Nie interesowało nas to specjalnie, bo mieliśmy w perspektywie i tak podróż w głąb Niemiec gdzie znaleźliśmy lepszą sztukę od lepszego sprzedawcy Wink

Też jestem zwolennikiem dołożenia i kupowanie tego co mi akurat pasuje.
F2 Passion Cabrio Jack Black (past) & IQ+1.4 D4D (past)
[Obrazek: ff0baef4730a79e1.jpg]  &  [Obrazek: 4820fed949e609bdgen.jpg]

 Odpowiedz
#8
 Gość 
Z tego co zorientowałem się pracuje tam czterech lub pięciu ludzi,współwłaścicielami są dwie osoby,starszy Pan,i właśnie z nim rozmawiałem,uzgadniałem i targowałem,oraz dużo młodszy człowiek z którym zamieniłem może ze dwa zdania,pracowników widziałem dwóch,z czego jeden wydawał się trochę być gburem,takie przynajmniej odniosłem wrażenie,może to na niego trafiliście Suprised
Ogólnie ja byłem zadowolony,moi dwaj koledzy również,a czas pokaże czy wasz przypadek był odosobniony,czy raczej powtórzy się.
Szkoda tylko że nie zapisałem sobie oryginalnego ogłoszenia z moją Smerfetką oraz ze zdjęciami,jak i ceną,teraz byłoby jak znalazł do porównań ze stanem rzeczywistym i oceną komisu...prawda to...li nieprawda Laughing odosobniony przypadek...czy prawie stałe traktowanie klientów w podobny sposób jaki opisaliście.
 Odpowiedz
#9
 dr-big 
Smart na pewno odbiegal stanem i wygladem od tego, co bylo oferowane w ogloszeniu i przy rozmowach telefonicznych. Mimo tego ze byl to CDI i to nie najtanszy. Starszego nikogo tam nie widzialem, a dwoch mlodszych (sprzedawcow!) bylo bardzo gburowatych i hardych Very happy .
Od siebie nie polecam i Smarta rok temu kupilem w innym miejscu. Teraz tez i tak juz chyba pozostanie Very happy .
Nie musze sie jeszcze za swoje pieniadze "napraszac" Very happy ... wole poszukac w innych miejscach, gdzie zakup moze okazac sie przyjemnoscia.
Było kilka, a aktualnie 54 KM w 451 Passion
Zawsze cdi... No chyba, że 452 i tylko coupe ...
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu