To rozumiem, że generalnie radzilibyście dieselka, od 2003r żeby miał ESP.
I czy regułą jest w dieslach, że po 150 tys. padnie sprzęgło?

Ja radze diesla ze sprzeglem tak moze byc

(14.08.2015, 07:55)Picek7 napisał(a): To rozumiem, że generalnie radzilibyście dieselka, od 2003r żeby miał ESP.
I czy regułą jest w dieslach, że po 150 tys. padnie sprzęgło?

Obrazowo polifta zewnętrznie można poznać po reflektorach, a to że auto posiada pełne ESP, można rozpoznać po tym, iż w półce po lewej stronie kierownicy znajduje się czarne gniazdo diagnostyczne OBD.

Dodatkowo diesel znacznie mniej pali w mieście, jeżeli wgra się mapę na 55-59KM /można trafić za 200-300zł/ to przyspiesza tak samo sprawnie jak benzyna.
Wymiana sprzęgła sprawnemu mechanikowi zajmie 3-4 godziny, a remont silnika kilka dni, chyba że zrobi się wymianę silnika na naprawiony, to cały dzień zejdzie na tym.
Różnice w cenach zakupu diesla a benzyna z tego samego rocznika są niewielkie a różnice w ewentualnych - przewidywalnych - kosztach naprawy są znaczące.

A ta różnica między ESP a TRUST + jest naprawdę duża w praktyce?

W momencie gdy system wykryje poślizg kół odcina całkowicie pedał gazu co skutkuje dodatkowo hamowaniem silnikiem co powiększa efekt poślizgu, a do dyspozycji pozostaje kierownica i hamulec oraz umiejętności kierującego, o ile w porę zareaguje. W Smarcie przedliftowym ze względu na bardzo krótki rozstaw osi zareagowanie w porę na zaskoczenie poślizgiem jest to niezwykle trudna sprawa.
Przedlift z TRUST+ potrafi zamieść tyłem, już w sytuacji gdy auto samo redukuje biegi na mokrej lub śliskiej nawierzchni /nie mamy wpływu na sprzęgło i to jak szybko zostanie "puszczone" przez aktuator/, np. po zdjęciu nogi z gazu - spotkało mnie to - nie było to miłe wrażenie.
W aucie z ESP system zapobiega obracaniu autem - poślizgowi, nie odcinając całkowicie pedału gazu, auto dalej reaguje na gaz - nie hamuje samo silnikiem odcinając gaz czyli nie zwiększa tendencji do poślizgu. Priorytet jednak nad działaniami kierującego ma działanie ESP, które "prostuje" auto - ustawia oś podłużną auta równolegle do kierunku /wektora/ prędkości przemieszczania się samochodu. Sprawdzałem działanie ESP, co prawda w 451, zanim dałem auto córce i działa to bardzo dobrze, tak samo jak w większym z aut które posiadałem.