Słowacy kopiują to co Niemcy mają od jakiegoś czasu.
Tam na autostradzie mamy jechać prawym wolnym pasem.
Jeżeli 3 pasy ruchu są puste to jedziemy skrajnym prawym .

"Kierowcy, którzy wybierają się do Słowacji muszą uważać na czatujące wzdłuż autostrady nieoznakowane radiowozy policyjne. Za co zapłacimy mandat?
Słowacka policja od wielu tygodni prowadzi zmasowane akcje mające na celu ukaranie kierowców nie przestrzegających przepisów podczas jazdy autostradą. Szczególnie dotyczy to pojazdów, które przez długi czas jadą lewym pasem na drodze posiadającej dwa i więcej pasów.

Jak się dowiedzieliśmy, policja słowacka przyjęła za kryterium jazdę lewym pasem na odcinku dłuższym niż 1 kilometr. Jeżeli podczas wyprzedzanie nie uda nam się powrócić na prawy pas (ten najbliżej pobocza), to nieoznakowany radiowóz ma prawo nas zatrzymać i policjant ukaże kierowcę mandatem 50 euro.
Warto o tym pamiętać podczas wyjazdów na ferie. Jak wiadomo, Słowacja należy do krajów masowo odwiedzanych przez polskich kierowców, którzy nie zawsze znają obowiązujące tam przepisy."



Źródełko: http://auto-swiat.onet.pl/1-jezdzisz-lew...uj-50-euro

Taka akcja to by się u nas przydała, aby wytępić tych królów lewego pasa.