Historia pokazuje że nie wszystko małe musi być drogie. Prób już było wiele i niektórym się udało.

    raczej nie w temacie Smarta w mediach Canta LX

Arczi100, ale mini to jest piekielnie drogę i w zakupie i w serwisie ;p

(14.07.2019, 13:03)Papasanbaba napisał(a): Arczi100, ale mini to jest piekielnie drogę i w zakupie i w serwisie ;p

Zgadza się , teraz tak ale w czasie produkcji niekoniecznie.

    DawidWarsaw,to holenderski microcar z 1995 roku,opracowany specjalnie dla niepełnosprawnych,miał obracane fotele! była opcja wjazdu z tyłu wózkiem inwalidzkim ,opcja wózek zamiast fotela.Tył pojazdu był opuszczany na ziemie a potem po urychomieniu silnika pneumatycznie podnoszony. Miał tylko 1,10 szerokości i był dopuszczony w Holandii do jazdy po sciezkach rowerowych i chodnikach.I pomysleć ze teraz mamy u nas w kraju problemy z hulajnogami .....To tyle z mojego skromnego archiwum ciekawostek motoryzacyjnych.Ale trzeba przyznać,że ma coś ze Smarta,który powstał w 1998 roku albo odwrotnie?

Ale smart jako wizja auta wyłącznie na prąd i wodór nie miał być raczej tani tylko wyjątkowy i "lajfstajlowy". Tak mi się wydaje. Wyszło jak wyszło, wiadomo.

Nowy 453 kosztuje tyle co dwa ,,normalne" auta i poprzednie modele podobnie więc nie jest to normalny samochód  

No normalni go nie kupują, trzeba mieć lekkiego fisia i tyle.


Ile to człowiek w nim kasy utopił i będzie topił dalej bo się podoba.

Chiński, francuski czy niemiecki oby trwał nadal.

No normalni go nie kupują, trzeba mieć lekkiego fisia i tyle.


Ile to człowiek w nim kasy utopił i będzie topił dalej bo się podoba.

Chiński, francuski czy niemiecki oby trwał nadal.


Ooo i za te słowa dać ci wódki -jako to się mówi

https://moto.wp.pl/najczesciej-zawodzace...4286081g/2
Niechlubnny wynik :(

Nie wiem czy to zaskakujące informacje. Zdziwił mnie Hyundai i20 w swoim segmencie. Nie mogę jednak nie zauważyć jak żałosne jest moto wp. Przekład artykułu mocno na kolanie, do tego złożone to wszystko marnie. Fuj!