Myslę że Kamilowi chodzi o to ze swojego czasu takie same materiały były o niesamowitych magnetyzerach itp...

Jak w treści "swojego czasu"
Świat zapie...la do przodu

Też jestem zdania, że magnetyzery i jakieś ine specjały nosza ślady naciągania. To tak jak kiedyś Turbinka Kowalskiego - nie wszyscy pamietają ale był to "rewelacyjny" wynalazek. Nie wierze w cudowne przyrosty mocy, momentu itd. Co innego wypalanie nagarów i nazwijmy to czyszczenie silnika ale to już inne płyny Jednak nie neguje ludzi, którzy to stosują. Chętnie posłucham opinii Łysego13 po zakończeniu testów

Ja lałem do smarta coś takiego jak militec-1 sprowadzony z USA amerykańska armia leje to do swoich samochodów czołgów i konserwuje broń i co 98000km i remont silnika i tak musiałem zrobić a środek bardzo zachwalany był

Devil sorki , ale nie bedę nic na sile udowadniał .
Pamietasz taki Film o ceramizerach jak zalali ceramizer do samochdu i niby jechał bez oleju kilkadziesiąt kilometrów i bylo wszystko ok ! zero znaku zniszczenia samochodu a nawet ba ! chodził lepiej !!! Wierzysz w takie cuda ? inni tak zrobili i po 5 km Tłoki wywaliło z silnika . I wiem jakie to są dodatki bo sam kupowałem rózne wynalazki .
Podobnie jak kasiunqa też jezdzilem na takich dodatkach a silnik robilem .


I jeszcze jedno jak mi zapłacą to powiem to samo to prezenterzy i baaa... nawet mogę byś w tej komisji ^^

może pomyślisz ,ze jestem młody jeszcze i sie nie znam no ,ale znam to z autopsji

Miałem kiedyś Hyundaia Accenta zalewanego lotosem mineralnym, żarł olej na maksa. potrafiłem przejechać 1000 km nie mając oleju w silniku i nie lałem dodatków armii amerykańskiej. Ale prawda jest taka ze nie kupuje tłuczków do mięsa wykonanych ze stali z której są robione rakiety kosmiczne NASA. Nie kupuje materaca z włókien węglowych wykorzystywanych do skrzydeł F16 i nie mam tarki na cebule wykonanej z super wytrzymalego plastiku wykorzystywanego do produkcji platform wiertniczych w norwegii. Jedyne co to medytacja. Medytowałem w tym hyundaiu i wmawiałem mu... przejedziesz jeszcze tysiąc... płyte z medytacjami kupiłem na mango

do nowego samochodu takie dodatki to mogą być dobre ,ale części te które sa juz zużyte predzej czy pózniej i tak trzeba wymieniać .

To jest trochę tak jak ze zmarszczkami

Kremy lepiej stosować jak ich jeszcze nie masz , bo zapobiegają szybszemu powstawaniu . A jak juz masz zmarszczki to nic z nimi nie zrobisz , mozesz zatuszować pudrem , wycisąć albo iść pod skalel podobnie jest w samochodach.

Cytat:kamill pisał(a)):
Devil sorki , ale nie bedę nic na sile udowadniał .
może pomyślisz ,ze jestem młody jeszcze i sie nie znam no ,ale znam to z autopsji

Nie,nie miałem na myśli Twego wieku,
Tak jak napisałem wlałem to profilaktycznie,zobacz mój post.Nie czuję żadnej różnicy.Ale chłopaki jak wlewali do dymiących passatów i golfów,to przestawały kopcić i brać olej.
Więc chyba coś w tym jednak jest.
Co do ceramizerów o których pisałeś mam sceptyczne zdanie,więcej blichtru niż efektu.Rzeczony modifikator działa w inny sposób.

ok ... ja sądzę ,ze jest to zapobieganie szybszemu zużywaniu sie podzespołów w silniku , jesli samochod jest w dobrej kondycji samochód . Devil Twój Smart to igła wiec sadzę ,ze nie zaszkodzi i bediesz mógł cieszyć sie dłuższą żywotnością silnika , jeśli jednak coś jest zniszczone to nic sie z tym nie zrobi .Cudów nie ma . A takie filmy są robione na potrzeby marketingowe .

Silniki VW ciężko zajechać,im to pomagało w "renimacji"