Urodził się następny egzemplarz Forfoura tylko znów wielki problem, auto stoi w Wołominie, cdi w bardzo bogatej wersji od milej Pani która jeździ nim od 6 lat.
Może ktoś zna lub ma blisko żeby rzucić okiem czy warto jechac pól Polski.
Właścicielka jest skłonna podjechać gdzieś w ramach rozsądku więc może być łatwiej.
Nie potrzebuje profesjonalnej oceny tylko rzetelnego opisu czy auto nie wygląda na zatyrane do granic możliwości.
Z Vin WME4540011B092424
wychodzi że ładny melon z 95 konnym dieslem sprowadzony z rynku włoskiego.

Chyba wiem o jakim aucie mówisz. W kolorze złotym. Z Wołomina na Gorczewską w Warszawie nie jest daleko. U Pana Marka możesz liczyć na fachową i rzetelna ekspertyzę. Pewnie byłaby to kwestai dogadania i opłaty.

To samochód żony mechanika z Wołomina, melon + srebrny na białych alusach.
Mieszkam 400 km od Wołomina i potrzebuje tylko jakby ktoś mógł zerknąć na niego czy to nie jakiś totalny złom a jak się okaże że ładny to wsiadam w pks do Warszawy i na Górczewską na pewno bym zajechał wczesniej umawiając się.
Muszę coś wymyślić bo autko fajne z super kolorem najmocniejszym cdi i automatem a wyposażenie jedne z najbogatszych. 
Jestem po długiej rozmowie z właścicielem niecałe 2 lata temu robił sprzęgło z dwumasem a w zeszłym roku tarcze klocki, regeneracje zacisków oraz stabilizatory.
Tylko trochę przebieg mnie niepokoi 210 tys.

Przebieg jest normalny jeżeli to auto jest sprawne i jeździ. Bardziej bym się martwił niższym bo wtedy wiadomo ze coś jest z nim nie tak. Mój ma 2 lata i 7 mcy a na liczniku 93000. Ale jest wszystko robione przed czasem wiec auto dalej jeździ i ma się dobrze A poza tym jeżeli kłuje Cie w oczy rzeczywisty stan licznika to ja mówię w takiej sytuacji - przyjedź Pan jutro będzie mniej

tapnięte z SG NOTE 4