stary nie jestes sam ja kupilem smarta za nie mala kase ma wszystko co moze miec smigalem 2 tygodnie zaczał dymic wymienilem turbo co dalo 1000 zl pozniej jak nic nie pomoglo dalem do all'a za 3tys remont i wszelkie podobne naprawy by dzialal jak nalezy niedawno wymienialem piaste bo auto moje nie kocha Polskich szos. powiem ci ze jak by sie to raz jeszcze stalo naprawil bym raz jeszcze jak auto Chodzilo jak 126p taki sam dzwiek nie wiecej niz 60 km/h kopcac a teraz ma 2 zycie i serio polecam ci Mazurskiego mistrza od 450 ;D

kamil ale chodzil na dwoch garach i robiles remont czy tylko cos z tym zaworem ? bo moze to dziwne ale ja ten zakup traktuje jako skuter tylko z dachem na dojazd do pracy jakies 1.5 km w jedna strone mialo to malo palic i nie wygladac jak cinquacento a teraz zaczynaja mi sie robic wydatki jak za samochod normalnej klasy o normalnych osiagach i wychodzie dlatego jak mam robic remont to raczej wole sinik co ma 22 tys przebiegu no ten silnik jest zamontowany w samochodzie itd mozna odpalic jezdzic itp auto jest bez prawa rejestracji bo nie chodzi o to ze nie ma pieniedzy na robote tylko o to chodzi wc o sens jest wkladac pieniadze czy silnik czy remont ? jak remont to gdzie ? wydaje mi sie za bzdurne iles tam se km wiezc go na lawecie bo to wzrastaja znow koszty...

ja jechalem na mazury do all;a 300 km holujac go i 3 razy myslalem ze zostawie go w lesie i podpale remont tylko u all'a a ten silnik to moze byc taki sam jak i twoj nie ma rzeczy nowych niech ma nawet 4 lata to jak moze miec 20 tys przejechane wez to na logike

pracował na dwóch garach - robilem wszystko .... i chcę dobrze radzić , czyli powiedziec to co wieszkosc osob potwierdzi ,ze nie masz nigdy pewnosci co kupujesz .
Ale to juz Ty zadecydujesz . Chodzi o ,ze mając częsci i zaufanego mechanika to zrobisz ten silnik bez problemu a zabawa w przekladkę sadzę ,ze zajmie podobnie duzo czasu .
Ja nie bylem sam kiedys przygotowany na remont finansowo i psychicznie 4 lata temu , a ceny byly 2 albo 3 razy wyższe za takie czynnosci a jednak zrobilem i wiem co jest zrbobione .

Kupujesz nowe zawory , pierscienie , ewentualnie panewki , uszczelniacze zaworów dajesz glowice na szfil zakladasz i jezdzisz . koszt czesci nie wyniesie wiecej jak 500- 600 zl

i tak moja opinia sie tu nie liczy ale nigdy bym nie dotknął sam silnika w tym samochodzie to mercedes benz

taki to mercedes benz ,ze silik sie w torbe mieści a silnik jest prosty technologia juz ponad 10 lat nie mam argumentów juz!

jutro go zawioze do wuja rozbierze zobacyzmy jak zrobi mi remont to tez dobrze ewentualnie zglosze sie o to skad wziasc czesci zobaczymy

spoko ja sie tam nie znam ;P znam pare tylko legend z tym zwiazanych podobnie jak z firma auto union z 1938roku niby mmay 2010 a tu nie indzie prostego silniczka poskladac od dkw by przejechal sezon bez rozbierania ale to tylko moje fanaberie. Szkoda tylko ze niemcy jakos sami tam nie robia w tych autach nic odp bedzie prosta maja kase moja kase i klase

Cytat:ms2 pisał(a)):
Szkoda tylko ze niemcy jakos sami tam nie robia w tych autach nic odp bedzie prosta maja kase moja kase i klase

jak dbasz tak masz a oni maja nie podrabiane oleje i plyny inne drogi oraz inne paliwa wiec to inna historia

mechanika do remontu to mam dobrego tylko dajcie mi namiary gdzie mozna po taniosci dobre czesci kupic ??czy to sa oryginaly czy tez zamienniki ?