Jak w temacie, dzisiaj padl mi wentylator w smarcie 451... Napiecie na bezpieczniku jest OK, nie dziala zadna predkosc wentylatora, co przy tych temperaturach jest zabojcze, niestety nie moge odstawic w tym tygodniu samochodu do SC... Moze macie jakis pomysl na naprawe na szybko, na razie zwalam plastik i radio, moze bedzie jakis dostep do wentylatora i bede w stanie pomierzyc napiecia?

Wentylator nie wydawal zadynch "podejrzanych" dzwiekow ani nie bylo nigdy z nim problemow, po kilkugodzinnym postoju po prostu nie zaczal sie krecic... Na poczatku mialem nadzieje, ze jest to tylko bezpiecznik (przy tych upalach), ale niestety...

Sorry za post pod postem, wczoraj ok. godz 23, przekrecilem kluczyk i wentylator ruszyl jakby nigdy nic...

Stad moje pytanie, czy jest mozliwe, ze system ma jakies zabezpieczenie przed przegrzaniem sie, jakis bimetal czy cos takiego? Termometr w smarcie pokazywal wczoraj ok. 35°C, a przed calym zajsciem samochod stal dodatkowo kilka godzin na sloncu.

Zadziwia mnie ten smart. Chyba raczej to niemożliwe, żeby miał jakiś bimetal jako zabezpiecznie. Dzisiaj bedę się widział z magikiem od smartów to go podpytam. A może to jakieś zabezpiecznie od klimy?? Ciekawostka. Może to poprostu coś się tak nagrzało w okolicach zasilania wentylatora, że się coś rozłączyło.
PZD

Najbardziej dziwi mnie fakt, ze przed i po wylaczeniu sie wiatraka, jak i po wlaczeniu, nie bylo zadnych dziwnych odglosow, zadnej nierownej pracy czy obrotow el. silniczka, po prostu nic. Dodatkowo przy wlaczonej stacyjce i wiatraku, ruszanie wtyczkami i przewodami tez nic nie dalo.

Wczoraj ruszyl i od tej pory smart byl gaszony juz 4 razy. Za kazdym razem jednak jest nawiew, dzisiaj rano tez.

Witaj.
Więc tak. Byłem dzisiaj u Tomka ze smartwarszawa.pl (Tomek dzięki za wszystko) i potwierdził, że nie trzeba wyjmować radia żeby się dostać do wentylatora. W krótkiej rozmowie doszliśmy do wniosku, że najprawdopodobniej coś tam wpadło co zablokowało wiatraczek. Tak w 451 jest skonstuowana deska, że czasami się zdarza, że coś tam wpada, a to bileciki parkingowe a to jakieś wizytówki. Druga poprozycja to jakis problem z połączeniami. Jeśli ponownie odmówi posłuszeństwa będziesz musiał rozebrać tę kratki i rzucić okiem.
PZD

Chyba tak, mimo intensywnej eksploatacji wentylacji w ostatnie upaly, nie odmowil on juz wspolpracy. Do tej pory wszystko OK.