Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

Pokrowiec na auto

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
Pokrowiec na auto
#1
 charly 
Czesc,

Jako ze parking, na ktorym parkuje wiat nie uświadcza, zastanawiam sie nad kumpen pokrowca - plandeki na zimę. Ktos ma doswiadczenie z czyms takim?

Znalazlem taka aukcje:
http://allegro.pl/plandeka-pokrowiec-na-...78588.html

Boje sie, ze jak przesiaknie, pomimo zapewnien sprzedajacego, to przymarznie do karoserii... Nie wiem co o tym sadzic.

Pozdrawiam,
Charly

[Obrazek: icon5.png]

"You can tell people you drive a mid-engine, rear wheel drive, turbocharged, convertible Mercedes-Benz" - Jeremy Clarkson
 Odpowiedz
#2
 SP7KH 
Jak koniecznie chcesz żeby ci "gniło" wszystko, albo jeszcze więcej - to polecam taki lub też podobny pokrowiec.
Pokrowiec jest niezbędny, ale na parasol.
Na parasol zakładamy wtedy jak onen parasol po deszczu wyschnie - co by nie zbutwiał.
Smartka też będziesz zimą najpierw osuszał ?
Smart ma wiele wspólnego z Tik-Takiem: jest malutki i dba o linię - MOJEGO PORTFELA - niestety !!!.
 Odpowiedz
#3
 charly 
Smartka zimą zamierzam w ogóle nie używać. Ma stać na parkingu i czekać na wiosnę. Dlatego nie ma mowy o zakładaniu pokrowca na mokre auto. Problem w tym, żeby nie przesiąkał i stąd pytanie, czy ktoś ma w tym temacie jakieś zimowe doświadczenia?
Charly

[Obrazek: icon5.png]

"You can tell people you drive a mid-engine, rear wheel drive, turbocharged, convertible Mercedes-Benz" - Jeremy Clarkson
 Odpowiedz
#4
 Pyra557 
Daj sobie spokój z jakimkolwiek pokrowcem.Autku nic się nie stanie Smile
Jedni zbierają znaczki,inni chodzą do kina,a ja się cieszę,gdy skacze adrenalina
 Odpowiedz
#5
 charly 
No wiesz, samo odsniezanie auta szczotka juz rysuje lakier. Poza tym mam niestety przykre doswiadczenia z poprzedniego samochodu kiedy to w po trzech nocach wahań temperatur snieg mi przymarzl do samochodu...
Poki nie mam dostepu do garazu, poty jakies srodki zapobiegawcze stosowac chce, a Smartem w zime jezdzic nie musze Smile
Charly

[Obrazek: icon5.png]

"You can tell people you drive a mid-engine, rear wheel drive, turbocharged, convertible Mercedes-Benz" - Jeremy Clarkson
 Odpowiedz
#6
 Pyra557 
Piszesz,że nie będziesz nim jeździł,więc po grzyba go odśnieżać? Hammer
Jedni zbierają znaczki,inni chodzą do kina,a ja się cieszę,gdy skacze adrenalina
 Odpowiedz
#7
 charly 
Po to, zeby snieg na nim nie zalegal... Wystarczy delikatna odwilz, a snieg Ci sie topi, a potem na mrozie przymarza Ci juz w formie lodu do karoserii i uwierz mi, jest problem Smile
Charly

[Obrazek: icon5.png]

"You can tell people you drive a mid-engine, rear wheel drive, turbocharged, convertible Mercedes-Benz" - Jeremy Clarkson
 Odpowiedz
#8
 SP7KH 
Jeszcze nie było przypadku żeby jak zamarznie to nie odmarzło.
Polska to nie kraina wiecznych lodów, ale środek Europy.
Piszesz że zimą nie będziesz jeździł - to gdzie problem.
Daje ci osobiste słowo honoru że wiosną samoistnie odmarznie.
Zimowy płyn do spryskiwaczy, akumulator do domu - co by raz w miesiącu doładować i prawie po problemie.
Prawie, bo jak akumulator w domu to zamknięcie autka staje się cokolwiek problematyczne.
Smart ma wiele wspólnego z Tik-Takiem: jest malutki i dba o linię - MOJEGO PORTFELA - niestety !!!.
 Odpowiedz
#9
 Pyra557 
Zamontuj mu elektryczne ogrzewanie postojowe,podłącz pod gniazdko i po problemie Beer
Jedni zbierają znaczki,inni chodzą do kina,a ja się cieszę,gdy skacze adrenalina
 Odpowiedz
#10
 plesniak 
Podpisuje się pod wszystkim co pisze SP7KH i reszta Smile

Dodam od siebie... smart to nie maluch. Dach szklany/plastikowy, boki plastikowe szyby ze szkła... co tu przykrywać. Nie widzę jakichkolwiek przesłanek do przykrywania autka. To nie kosiarka. Jak nie chcesz na wiosne glonów skrobać to nie przykrywaj. Pokrowiec na smarta nie wiem po co jest Smile
 Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu